Alpina, znana z ulepszania samochodów BMW, właśnie pokazała swój ostatni nowy model. To B8 GT, które jest pełne odniesień do Burkarda Bovensiepena – założyciela tej niedużej manufaktury. Jaki los czeka Alpinę po zmianie właściciela?
Zmiana właściciela obędzie się 31 grudnia 2025 roku. Alpina, założona w 1965 roku przez Burkarda Bovensiepena, przechodzi wtedy do BMW. Nastąpi to zgodnie z umową podpisaną 3 lata temu. Doszło do niej po najlepszym roku w historii tej niewielkiej manufaktury, kiedy to dostarczyła ponad 2000 aut klientom na całym świecie.
Ostatnim modelem w historii BMW-Alpiny jest B8 GT, oparte na 4-drzwiowej limuzynie serii 8. Powstanie raptem 99 egzemplarzy tego auta, będącego najmocniejszym w historii tego wytwórcy. Jego 4,4-litrowy silnik V8 rozwija 643 KM i 850 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
To o 9 KM więcej niż w starym B8 (bez oznaczenia GT) i o 18 KM więcej niż w BMW M8. Osiągi? 0-100 km/h w 3,2 s i prędkość maksymalna 330 km/h. Czyli szybciej zarówno od BMW M8 (305 km/h po dokupieniu odpowiedniego pakietu), jak i BMW-Alpiny B8 (324 km/h).
https://magazynauto.pl/testy/aston-martin-vantage-i-bmw-m8-competition-porownanie-dane-techniczne-prowadzenie-osiagi-pomiary-testowe,aid,4808Z odniesieniami do założyciela marki
Auto z zewnątrz ma liczne nowe elementy względem zwyczajnego B8. To m.in. przeprojektowane i wykonane z włókna węglowego dyfuzor, kanały powietrzne i osłona chłodnicy. Do tego dochodzą charakterystyczne 21-calowe koła z centralnymi zaślepkami, wyfrezowanymi z aluminium.
We wnętrzu, wykonanym głównie ze skóry Merino, znajdziemy szereg odniesień do założyciela Alpiny – Burkarda Bovensiepena, który, przeżywszy 87 lat, zmarł w październiku 2023 roku. Jego podpis umieszczono m.in. na oparciach foteli, podświetlanych progach czy osłonie schowka w konsoli środkowej.
BMW-Alpinę B8 GT wyceniono na 225 000 euro. Auto będzie oferowane w 7 barwach do wyboru. Z kolei 20 z 99 egzemplarzy ma zostać pomalowane w opcji dwukolorowej, łączącej niebieski lub zielony z czernią.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/wyjatkowe-bmw-trafia-do-produkcji-juz-zostalo-wyprzedane,aid,4594Zupełnie nowa gama?
Co stanie się z Alpiną po przejęciu przez BMW? Model B3 GT wewnątrz firmy jest już określany mianem „ostatnim z ostatnich”. Z kolei najnowsze B8 GT ma w sobie pełno odniesień do założyciela marki. A to raczej wszystko tłumaczy.
Nieoficjalnie plan BMW na wykorzystanie Alpiny zakłada stworzenie linii luksusowych modeli, mogących rywalizować m.in. z Bentleyem i Maybachem. Oznacza to, iż niewielkie auta pokroju B3 czy B4 odejdą do lamusa.
W takim scenariuszu BMW-Alpina zaoferuje wyłącznie modele o odpowiednim splendorze i luksusie. Czyli serię 7 i X7. Oczywiście można liczyć na wykwintne wnętrza, prawdopodobnie wykonane z użyciem materiału Lavalina, znanym z dotychczasowych modeli Alpiny, oraz bardzo mocne silniki.
https://magazynauto.pl/testy/bmw-750e-xdrive-konflikt-pokolen-test,aid,3554Elektromobilność nie do udźwignięcia
Z kolei firma należąca do rodziny założyciela Alpiny zmieni nazwę na Bovensiepen i „zainwestuje w działalność związaną z klasycznymi samochodami. Będzie przez cały czas oferować różne, ekscytujące nowe rozwiązania w zakresie mobilności” – czytamy w informacji prasowej.
Jako powód pozbycia się Alpiny, Andreas Bovensiepen – syn założyciela – podaje przechodzenie motoryzacji na elektromobilność. A to według niego jest nie do pogodzenia z brakiem kompromisów, jakimi do tej pory charakteryzowały się auta tej manufaktury.
Poza tym zatrudnienie inżynierów oprogramowania, co jest wymogiem przy pracach nad elektrykami, byłoby dla tej firmy rujnujące finansowo.
1802