Ktoś sprzedaje praktycznie nieużywane 23-letnie Audi RS4 B5. Jest w stanie idealnym i ma 26 tys. km przebiegu

10 miesięcy temu

Wielu z nas z utęsknieniem patrzy w motoryzacyjną przeszłość. Samochody z początku tego tysiąclecia miały w sobie niezwykłą mieszankę „duszy”, fantastyczne silniki i technologicznie były wyjątkowo zaawansowane. Wiele z nich już dziś staje się klasykami, które za kilka/kilkanaście lat będą prawdziwymi białymi krukami. Ktoś sprzedaje jednego z nich – to Audi RS4 B5 z wyjątkowo niskim przebiegiem. Co więcej, jego cena została obniżona o prawie 40 tys. złotych.

Historia Audi RS4 rozpoczęła się od pokolenia B5

Następca modelu RS2 miał tylko manualną skrzynię biegów. Pod maską pracował fantastyczny 2,7-litrowy silnik z dwoma turbosprężarkami. I choć nie miał idealnej reakcji na przepustnicę, czy choćby dźwięku późniejszego V8, ma w sobie coś, co wywoła uśmiech na twarzy choćby najbardziej kapryśnego konesera „dawnej” motoryzacji.

Silnik został stworzony przy współpracy z Cosworthem i generuje 380 koni mechanicznych i dysponuje momentem 400 Nm. To wartości, które choćby dziś robią wrażenie, podobnie jak przyspieszenie tego Audi RS4 – zaledwie 4,9 sekundy do 100 km/h. Wyjątkowe kombi ma też cały napęd quattro z rozkładem mocy 50:50.

Ponadto, w przeciwieństwie do modelu RS2, tym razem Audi samo opracowało swoje hamulce. Wcześniej Niemcy korzystali z systemów Porsche, a tu znajdziemy już ogromne tarcze 360 mm z przodu i 312 mm z tyłu.

Wyjątkowy egzemplarz na sprzedaż

Takie samochody jak ten są dziś prawdziwą rzadkością. Pochodzi od pierwszego i jedynego jak do tej pory właściciela, który kupił go w 2001 roku w Niemczech. Przez ponad dwie dekady używał jednak swojego Audi tak rzadko, iż zrobił nim tylko 26 000 kilometrów. To mniej niż 1200 km rocznie – to tyle co nic dla takiej maszyny. Możemy więc mówić o adekwatnie nowym, nieużywanym egzemplarzu. Samochód tak też wygląda.

Z opisu aukcji wynika, iż wszystkie części są oryginalne i w bardzo dobrym stanie. Audi ma skórzaną tapicerkę i nawigację. Właściciel ponoć używał go tylko przy ładnej pogodzie i patrząc po zdjęciach jesteśmy w stanie w to uwierzyć.

To jeden z najlepiej zachowanych Audi RS4 B5, jakie pojawiły się na rynku w ciągu ostatnich lat. Wydawać by się mogło, iż samochód gwałtownie znajdzie nowego nabywcę, ale tak nie jest. Auto jest wystawione na sprzedaż od niecałego roku, a teraz od pierwotnej ceny sprzedający uciął prawie 40 000 złotych.

Nie oznacza to jednak, iż ta wspaniała maszyna będzie tania. Za Audi RS4 B5 z tak niskim przebiegiem i w tak fantastycznym stanie będziemy musieli wciąż zapłacić 99 990 euro, czyli około 430 000 złotych. Możemy się tylko pocieszać, iż samochód z pewnością nie będzie już nigdy tańszy, jeżeli tylko zapewnimy mu odpowiednie traktowanie.