1 tydzień temu
Henkel potwierdził zamknięcie zakładu produkcyjnego w Raciborzu. To decyzja wpisująca się w szerszą reorganizację europejskiej sieci produkcyjnej koncernu. Zgodnie z oficjalnym komunikatem spółki, produkcja w Raciborzu zostanie wygaszona, a zakład ma zostać zamknięty do końca listopada 2025 roku. Zmiana obejmie niemal 160 miejsc pracy.
Co działało w Raciborzu
Raciborski zakład specjalizował się w wytwarzaniu chemii gospodarczej: proszków i żeli do prania oraz płynów stosowanych w przemyśle detergentowym. Do fabryki regularnie docierały dostawy komponentów chemicznych cysternami ADR. Po zamknięciu dotychczasowe strumienie surowców i produktów zostaną przeorganizowane w ramach sieci produkcyjnej firmy. Z Raciborza surowce i półprodukty trafiały również do dalszego przetwórstwa w innych zakładach Henkel.
Dla kierowców cystern oznaczało to regularne kursy i rozładunki w Raciborzu. Wielu kierowców, zwłaszcza z południa Polski, znało ten adres bardzo dobrze.
Co dalej z obecnością firmy w Polsce
Koncern podkreśla, iż nie wycofuje się z polskiego rynku. Po zamknięciu zakładu w Raciborzu działalność mają kontynuować inne lokalizacje firmy w kraju. Dla pracowników z Raciborza przewidziano pakiety wsparcia związane z procesem wygaszania produkcji.
Znaczenie dla branży transportowej
To kolejny przykład, jak zmiany w europejskim przemyśle chemicznym wpływają bezpośrednio na transport. Przewoźnicy realizujący dostawy surowców i komponentów do Raciborza powinni spodziewać się przekierowania zleceń w ramach sieci koncernu i aktualizacji instrukcji logistycznych.
Warto jednak zauważyć, iż podobne decyzje pojawiają się w całej Europie coraz częściej. W związku z dynamicznymi zmianami na rynkach światowych, napięciami na linii USA–Chiny oraz spowolnieniem produkcji przemysłowej, wiele firm – zarówno z branży chemicznej, jak i metalurgicznej czy spożywczej – decyduje się na redukcje lub całkowite zamknięcia zakładów. To wyraźny sygnał, iż Europa z nadejściem 2026 roku może wejść w okres poważnego kryzysu gospodarczego, który uderzy również w sektor transportowy.
Zamknięcie zakładu w Raciborzu do końca listopada 2025 roku to element większej transformacji łańcuchów produkcyjnych w branży chemicznej. Dla kierowców i firm transportowych oznacza to konieczność bieżącego śledzenia zmian tras, miejsc rozładunku oraz wytycznych bezpieczeństwa w obsłudze dostaw.
Jednocześnie widać coraz wyraźniej, iż rok 2026 przyniesie duże przetasowania na rynku transportowym w Europie. Wpływ na to ma nie tylko globalna sytuacja gospodarcza, ale także wprowadzane embarga i cła, które dodatkowo potęgują napięcia w łańcuchach dostaw. Dla nas, kierowców zawodowych, to moment, w którym warto uważnie obserwować geopolitykę – bo to właśnie od niej coraz częściej zależy, dokąd i z czym pojedziemy.
Zdjęcie: henkel.pl (Zakład w Raciborzu)
