Jetta cieszy się szczególnym upodobaniem wśród Chińczyków, dlatego Volkswagen zdecydował się wyodrębnić submarkę o tej nazwie. Właśnie debiutuje trzeci model w gamie – duży SUV.
W sprzedaży jest już sedan (Jetta VA3):
oraz 5-osobowy SUV Jetta VS5, czyli tak naprawdę zmodyfikowany Seat Ateca:
Dołączy do niego kolejny SUV, tyle iż większy. Ma trzy rzędy siedzeń i jak łatwo wywnioskować ze zdjęcia bazuje na Seacie Tarraco. Pod maską nie ma jednak co liczyć na jakieś mocniejsze jednostki – Jetta VS7 występuje z 1,4-litrowym benzynowym silnikiem o mocy 150 KM i manualną lub automatyczną skrzynią biegów.
Sentyment Chińczyków do Volkswagena przekłada się na wzrost słupków sprzedaży
Niemiecki producent sprzedał w ubiegłym roku 3,11 mln aut w tym kraju, co czyni Chiny największym rynkiem zbytu dla Volkswagena. Taki wynik jest efektem wieloletniej działalności marki w Państwie Środka. Pierwsza fabryka Volkswagena powstała tutaj w 1985 roku w ramach współpracy z chińskim FAW-em (joint-venture).
Jettę wyróżniać ma przystępna cena
Volkswagen swoją ofertę kieruje głównie do młodych Chińczyków w wieku 25-35 lat z dużych aglomeracji miejskich (Pekin, Szanghaj), którzy nie chcą bądź nie mogą wydać na auto większych pieniędzy. Jetta dla wielu z nich miałaby być pierwszym pojazdem, cenowo niżej plasowanym od Volkswagena. Czyli jest to kolejna nisza, w której niemiecki producent widzi szansę na dodatkowy zarobek.
Volkswagen stawia na nowatorskie podejście do sprzedaży
Oprócz sieci dilerskiej, która do końca roku ma liczyć ok. 200 salonów, marka chce stworzyć także cyfrowe showroomy, a do samej promocji wykorzystać centra handlowe, a choćby reklamę na ciężarówkach.
Zdjęcia: carscoops.com