
Skoda Octavia czwartej generacji jest świetnym samochodem choćby w podstawowej wersji wyposażenia. Ale nijak nie da się jej porównać do Alpiny B7, czyli samochodu który powstał na bazie flagowego BMW Serii 7. Luksusowa niemiecka limuzyna jest tania w zakupie, ma niski przebieg, a za cenę czeskiego kompaktu rozpędzi cię do 300 km/h.
fot. autoscoutSpis treści
- Luksusowa Alpina B7 w świetnym stanie i z niskim przebiegiem za cenę Octavii
- Limuzyna ma pod maską 4,4-litrowe V8 z dwoma turbosprężarkami i moc 507 KM
- Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 4,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 300 km/h
Jeszcze bardziej luksusowe od BMW Serii 7
Niemieckie sedany najwyższej klasy zwykle mają jedno główne zadanie. Ich właściciele chcą gwałtownie i wygodnie przemieszczać się na duże odległości. I to zarówno na miejscu pasażera, jak i w fotelu kierowcy. Na szczycie gamy tego rodzaju maszyn znajdziemy BMW Serii 7, Audi S8, czy Mercedesa-AMG Klasy S. Samochody te łączą elegancję z wysoką dynamiką. Ale nie należy zapominać także o tym modelu niemieckiego tunera.
fot. autoscoutAlpina B7 może i nie dorównuje wyżej wymienionym modelom pod względem sprzedanych egzemplarzy. Ale za to stanowi bardzo atrakcyjną ofertę. Samochód ten sprawdza się również na długich służbowych trasach i zwykle na rynku aut używanych pojawia się z ogromnym przebiegiem setek tysięcy kilometrów. To z kolei jest dobrym potwierdzeniem jego niezawodności.
Samochód bazujący na BMW Serii 7 o oznaczeniu wewnętrznym F01 ma pod maską wspaniały silnik. To 4,4-litrowa jednostka w układzie V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Moc 507 koni mechanicznych oznacza, iż jest to naprawdę szybki samochód choćby jak na dzisiejsze standardy. Od 0 do 100 km/h rozpędzimy się w nim w 4,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi szalone 300 km/h. Alpiny są jednak nie tylko szybkie, ale także bardzo luksusowe.
Piękny i mało używany egzemplarz za cenę Octavii z Dieslem
Ten konkretny egzemplarz z zewnątrz nie rzuca się przesadnie w oczy. Mamy tu czarny lakier i beżowe wnętrze z drewnianymi dekorami. Po 15 latach od swojej premiery samochód bazujący na BMW przez cały czas wygląda świeżo. Jego stan techniczny jest bez zarzutu, a patrząc na zdjęcia nie możemy doszukać się żadnych poważnych śladów użytkowania. Może poza lekko przetartą kierownicą, czy porysowanymi delikatnie felgami.
fot. autoscoutSprzedawca poza tym mówi o doskonałym stanie technicznym. I nic dziwnego, bo Alpina B7 nie była używana zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Świadczy o tym wyjątkowo niski przebieg w postaci 99 510 kilometrów. Cena? 39 890 euro, czyli około 163 000 złotych. To kwota, za jaką kupimy dziś 150-konną Skodę Octavię z silnikiem 2.0 TDI i nieco lepszym wyposażeniem. ALe nie będzie dało się w żaden sposób porównać tych dwóch samochodów.
Oczywiście, Skoda będzie dużo tańsza jeżeli chodzi o koszty utrzymania. jeżeli jednak macie odrobinę fantazji i wolnego budżetu domowego, aby nieco zaszaleć, ta Alpina B7 z pewnością wam to wynagrodzi. Tym bardziej, jeżeli mieszkacie w pobliżu niemieckiej granicy…

1 godzina temu












