
Amerykańska marka ogłosiła swoje najbliższe plany modelowe prezentując cztery modele, które niedługo pojawią się na rynku.
Jednym z nich jest Jeep Avenger. To miejski SUV, który będzie produkowany w Tychach, gdzie znajduje się fabryka należąca do koncernu Stellantis. Jest jednym z pierwszych wykorzystujących nową architekturę STLA. Oficjalna premiera samochodu nastąpi podczas październikowych targów samochodowych w Paryżu.
Plany Jeepa są ambitne. Podczas gdy w Ameryce do 2030 roku udział modeli elektrycznych w całej gamie ma wynosić połowę, w Europie będzie to 100 procent. Kluczem do sukcesu ma być właśnie ten samochód.

„Ten nowoczesny, zabawny i pełen emocji SUV zostanie doceniony przez rosnącą grupę klientów za sprawną, kompaktową, nowoczesną i całkowicie elektryczną alternatywę marki Jeep dla obecnych graczy.” – stwierdziła Antonella Bruno, szefowa Jeep Europe.
Jeep Avenger – mały, ale dzielny
Pod względem gabarytów będzie plasował się poniżej Renegade’a. To oznacza, iż zostanie przypisany do segmentu A lub B. Choć elektryczny napęd raczej nie zachwyci konserwatywnych klientów, Jeep Avenger ma oferować zdolności nawiązujące do tradycji amerykańskiej marki.
Dane techniczne nie zostały ujawnione, ale producent już chwali się świetnymi wartościami terenowymi. Auto będzie dysponowało dużym prześwitem i wysoką wartością kąta rampowego. Wersja elektryczna ma oferować do 400 kilometrów zasięgu.

Jeep Avenger będzie dostępny z napędami na jedną lub obie osie. Odmiana z jednym silnikiem ma oferować 94 konie mechaniczne. Dwusilnikowa będzie miała około 150 koni mechanicznych.
Nieoficjalnie mówi się także o wariancie hybrydowym – nie wiadomo jednak w jakim terminie. Z perspektywy polskiego rynku byłby pewnie częściej wybierany. Pod identycznym nadwoziem ma kryć się inna płyta podłogowa – CMP. Jest wykorzystywana między innymi w DS 3 Crossback.

Salon w Paryżu pozwoli organoleptycznie poznać nowy model. Otworzy także możliwość składania zamówień, choć jeszcze nie wiadomo jak będzie wyglądał cennik. Podejrzewamy, iż początkowo zostanie zaoferowana odmiana premierowa, która może być nieco droższa. Pozostaje więc czekać na premierę i oficjalne informacje od Stellantis.