3 godzin temu
Google zaprezentował nową funkcję dla swojej mapy w systemach Android Automotive, nazwaną „live lane guidance” (asystent pasa ruchu na żywo).
Rozwiązanie to pozwoli nawigacji na analizowanie drogi w czasie rzeczywistym, niemal tak, jak robi to kierowca-człowiek. System wykorzysta do tego przednią kamerę pojazdu oraz sztuczną inteligencję.
Działanie funkcji polega na tym, iż AI na bieżąco analizuje znaki drogowe oraz oznaczenia pasów ruchu. Te informacje są natychmiast integrowane z danymi nawigacyjnymi Google Maps. W praktyce, jeżeli kierowca znajduje się na lewym skrajnym pasie, a jego zjazd z autostrady znajduje się po prawej stronie, system automatycznie to wykryje. dzięki komunikatów głosowych i wizualnych przypomni o konieczności zmiany pasa z odpowiednim wyprzedzeniem.
Mniej pomyłek i nagłych manewrów
Na ekranie deski rozdzielczej Google Maps podświetli również na niebiesko pasy, którymi kierowca może się poruszać, aby pozostać na adekwatnej trasie. Jak podaje Polestar, celem jest zredukowanie stresu, liczby pomyłek przy zjazdach oraz unikanie niebezpiecznych, gwałtownych zmian pasa ruchu w ostatniej chwili.
Muszę przy tym zaznaczyć istotną rzecz. Nowe rozwiązanie nie dotyczy popularnego Android Auto, ale funkcji Google Maps zintegrowanych z systemem Android Automotive OS, czyli pełnego systemu wbudowanego w pojazd, a nie popularnej nakładki po sparowaniu telefona.
Start w USA i Szwecji
Funkcja „live lane guidance” w pierwszej kolejności zadebiutuje w samochodach Polestar 4. Jej wdrażanie rozpocznie się „w nadchodzących miesiącach”, ale początkowo będzie ograniczone tylko do Stanów Zjednoczonych i Szwecji. Google zapowiada, iż w przyszłości rozwiązanie będzie rozszerzane na kolejne typy dróg i modele samochodów. Na razie nie ma informacji o dostępności tej funkcji w Polsce.
Jednak choćby uwzględniając większą dostępność rozwiązania w przyszłości, należy pamiętać, iż funkcja może pojawić się wyłącznie w autach korzystających z Android Automotive OS. Na rynku polskim są takie pojazdy, sprzedaje je m.in. marka Volvo, ale też w system ten wyposażone są modele Renault, Nissan, Mitsubishi, częściowo także wybrane pojazdy grupy Stellantis, czy auta marki Honda. Oczywiście mowa o nowych autach.
Widżety z telefonu w końcu trafią do Android Auto. Google szykuje też integrację z Gemini
Jeśli artykuł Google Maps „zobaczy” drogę jak kierowca. Nowa funkcja AI wykorzysta kamery auta nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.
