Ferrari Purosangue Mansory 2025. Lepiej usiądź

2 dni temu

Legendarna marka z Włoch długo opierała się aktualnie panującym trendom, ale w końcu uległa. Efektem tego jest pierwszy crossover, który z perspektywy ekonomicznej był dobrym pomysłem. Budzi tak duże zainteresowanie, iż choćby firmy zajmujące się personalizacją tworzą dla niego dedykowane pakiety. Najnowszym tego efektem jest Ferrari Purosangue Mansory 2025, które może podzielić fanów motoryzacji.

Crossover Ferrari

Konserwatywni zwolennicy tej firmy z pewnością nie są zachwyceni obecnością takiego samochodu w oficjalnej gamie, ale pamiętajmy, iż czasy są trudne i lepiej nie marnować okazji na zarobek. W końcu jest to prawdziwy biznes. Takie konstrukcje, jak Ferrari Purosangue Mansory 2025 będą więc pojawiać się coraz częściej.

Wróćmy jednak do samej koncepcji crossovera. Do tej pory nie było takich wersji nadwoziowych z Maranello, co oczywiście nie dziwi. Sportowe coupe wciąż dominują, ale obecność koncepcji dostosowanej do aktualnej mody pozytywnie wpływa na sprzedaż.

Ferrari Purosangue Mansory 2025 – przód

Teoretycznie, niektórzy mogą uznać, iż to gorzej. Dlaczego? Bo Ferrari nie powinno być popularyzowane na ulicach, ponieważ mogłoby stracić na wyjątkowości. I coś w tym jest. Najlepiej więc wszystko wyważyć.

Mówiąc jaśniej, żeby mogły istnieć samochody-legendy, inne muszą na nie po prostu zarobić. Najważniejsze jednak, by crossovery i SUV-y nie zalały całej oferty Ferrari. Wtedy firma straciłaby wizerunkowo, a tego nikt nie chce – poza konkurencją.

Ferrari Purosangue Mansory 2025

Niewykluczone, iż to właśnie ten model doczeka się największej liczby pakietów personalizacji w historii całej gamy. Ferrari Purosangue, pierwszy SUV w historii marki z Maranello, już sam w sobie budził kontrowersje.

Niemiecka firma jest znana z odważnych przeróbek luksusowych aut, ale w tym przypadku przeszła samo siebie. Karoseria została niemal całkowicie pokryta kutym karbonem – od maski, przez nadkola, aż po tylne spoilery.

Ferrari Purosangue Mansory 2025 – wnętrze

Przód Purosangue Mansory 2025 jest zdominowany przez ogromne wloty powietrza i agresywny splitter, tył zaś zdobi masywny dyfuzor i cztery końcówki wydechu ułożone pionowo. Całość dopełniają 22-calowe felgi z przodu i 23-calowe z tyłu, również wykonane z kutego karbonu.

Absolutną dominację ma tu motyw granitu, który spotkamy w licznych samochodach luksusowych przerabianych przez Mansory. Można odnieść wrażenie, iż to teraz motyw przewodni i wizytówka niemieckiego tunera.​

Ferrari Purosangue Mansory 2025 od wewnątrz

W środku dominuje biała skóra z czerwonymi akcentami, co w połączeniu z licznymi detalami z karbonu i pikowanymi motywami tworzy wnętrze pełne kontrastów. Choć dla niektórych może to być szczyt luksusu, inni mogą poczuć się przytłoczeni nadmiarem ozdobników.

Pod względem technicznym też jest lepiej. Przypomnijmy, iż seryjny crossover Ferrari skrywa silnik V12 generujący 715 koni mechanicznych i 716 niutonometrów. Teraz pod prawą stopą kierowcy oczekuje 755 koni mechanicznych i 730 niutonometrów. Zmiana jest skromna, ale zawsze coś

Osiągnięto ją dzięki drobnym modyfikacjom systemu komputera sterującego i zastosowaniu nowego układu wydechowego ze sterowanymi klapkami. Choć wzrost mocy nie jest ogromny, to w połączeniu z agresywną stylistyką robi wrażenie na drodze.​

Idź do oryginalnego materiału