Ta Skoda za chwilę może być hitem. Wjeżdżają na rynek z tanim elektrykiem

6 godzin temu
Skoda pokazała w Monachium kolejnego elektryka. Tym razem to miejski SUV, który powstał w ramach nowej koncepcji grupy Volkswagena dotyczącej względnie tanich aut na prąd. Jak wygląda nowa Skoda Epiq? Przyjrzeliśmy się jej podczas targów IAA Mobility.


Zaprezentowany właśnie koncepcyjny model Skoda Epiq to zapowiedź miejskiego SUV-a z napędem elektrycznym, który ma połączyć wszystko, czego oczekują kierowcy: nowoczesny design, funkcjonalność i, co najważniejsze, przystępną cenę.

Skoda Epiq – jak wygląda i jaki ma zasięg?


To wszystko w ramach nowej rodziny elektryków. Łączy je wspólna platforma MEB+ i wszystkie należą do projektu marek Volkswagen, Cupra i Skoda o nazwie "Electric Urban Car Family". Ich cena bazowa ma zaczynać się od ok. 25 tys. euro, czyli około 110 tys. zł. Trafią na rynek w 2026 roku. Przypomnijmy, w ramach tej koncepcji pokazano również Volkswagena ID.Polo, ID.Cross oraz Cuprę Raval.

Nowa Skoda Epiq ma zaledwie 4,1 metra, co czyni ją idealnym autem do miejskiej dżungli. W środku ma wygodnie podróżować pięć dorosłych osób. Pojemność bagażnika wynosi aż 475 litrów. Naprawdę sporo, jak na miejski charakter.

Zasięg szacowany jest na 425 kilometrów na jednym ładowaniu. W teorii to w zupełności wystarcza nie tylko na codzienne dojazdy do pracy i załatwianie spraw. Spokojnie będzie można wyjechać też w dłuższą trasę.

Epiq to pierwszy model, który w pełni realizuje założenia nowego języka stylistycznego Modern Solid. Sylwetka jest masywna, ale jednocześnie minimalistyczna i nowoczesna. Uwagę przykuwa matowy lakier w odcieniu Cashmere, który kontrastuje z błyszczącym, czarnym pasem przednim nazwanym Tech-Deck Face. Zastępuje on tradycyjny grill i mieści w sobie zaawansowane czujniki i kamery.

Wokół niego rozmieszczono światła do jazdy dziennej i kierunkowskazy w charakterystycznym kształcie litery T. Główne reflektory, wykonane w technologii LED, powędrowały niżej. Z boku wyróżnia się dynamiczna linia "tornado", która optycznie dzieli bryłę pojazdu i nadaje jej lekkości.

W środku ma by prosto, przejrzyście i funkcjonalnie. Projektanci postawili na ergonomię i intuicyjną obsługę. Kabina jest pełna praktycznych schowków, haczyków na torby i uchwytów montażowych, co jest znakiem rozpoznawczym rozwiązań Simply Clever. Pod podłogą bagażnika wygospodarowano dodatkowe miejsce na kable do ładowania lub inne drobiazgi.

Na pokładzie nie zabraknie także nowoczesnych udogodnień, takich jak bezprzewodowa ładowarka do telefona.

Ile będzie kosztować Skoda Epiq?


Przedstawiciele marki zapowiadają, iż cena wersji produkcyjnej ma być zbliżona do modelu Kamiq, który aktualnie kosztuje co najmniej 90 tys. zł. Najmocniejsza i najlepiej wyposażona wersja Kamiqa to wydatek rzędu 130 tys. zł.

Oznacza to, iż Epiq stanie się najtańszym autem elektrycznym w ofercie Skody. W ten sposób czeski producent będzie mógł realnie porozpychać się na rynku w segmencie miejskich SUV-ów na prąd. Bo jeżeli do tej pory elektryk był dla kogoś za drogi, cennik Epiqa prawdopodobnie okaże się wyjątkowo atrakcyjny.

Idź do oryginalnego materiału