Eurasia Motor Company, znana jako EMC, to duża włoska grupa, która od ponad 20 lat jest partnerem niektórych głównych chińskich producentów samochodowych. Teraz marka zaczyna swoją ofensywę produktową na Starym Kontynencie, a jednym z ważniejszych modeli ma być SUV o nazwie EMC 7. Plasuje się w samym sercu segmentu C, jednak z rywalami wygrywa ceną i wyposażeniem.
Duża włosko-chińska grupa przystępuje do ofensywy
Najnowszy SUV grupy EMC rzuca wyzwanie Dacii. Najnowszy model oznaczony liczbą siedem zaczyna się od 107 000 złotych. A za ta pieniądze klienci we Włoszech otrzymają benzynowy silnik o pojemności 1.5 i mocy 174 koni mechanicznych, a także praktycznie pełne wyposażenie. Już niedługo rozpocznie się jego sprzedaż i jesteśmy niemalże przekonani, iż Dacia będzie miała niemały problem.
Od 2022 roku EMC stało się odrębną marką, oferującą modele Wave 3, Wave 2 oraz Yudo. Ten ostatni ma być pierwszym w 100% elektrycznym modelem marki. Samochody produkowane są w Chinach, a EMC wybiera je na włoski rynek na podstawie charakterystyki i atrakcyjności tego rynku. Choć na chwilę obecną nie wiemy, czy grupa planuje ekspansję na inne europejskie rynki, to jednak wydaje się to być dość prawdopodobne. Tym bardziej, iż ich najnowszy SUV ma wszystkie papiery na sukces.
EMC powiększa swoją rodzinę o największy jak dotąd model – 7 – co stanowi istotny krok w ewolucji marki. Razem z prezentacją nowego samochodu, firma zmieniła także logo i nazwy Wave 2 i Wave 3 na EMC 4 i EMC 6. Czym najnowszy, największy SUV o nazwie „7” przyciągnie potencjalnych klientów?
Najnowszy SUV plasuje się w samym sercu segmentu C
Dopiero co zaprezentowany samochód ma 4,54 m długości, 1,85 szerokości i 1,73 m wysokości. SUV plasuje się więc w samym sercu segmentu C i stawia na celowniku takie marki jak Dacia. EMC 7 ma dość osobisty wygląd, szczególnie w przedniej części. Widzimy tu dużą osłonę chłodnicy z chromowanymi elementami. Reflektory LED są dobrze zintegrowane z przednim grillem.
Tył również nie pozostaje niezauważony. Mamy tu również oświetlenie LED i wystający spojler w sportowym stylu. W standardzie dostępne są także 18-calowe, aluminiowe felgi. Najwięcej dzieje się jednak we wnętrzu. EMC charakteryzuje się kontrastem materiałów i kolorów, które tworzą „żywe i przestronne otoczenie”.
Z opisu producenta wynika, iż deska rozdzielcza jest miękka w dotyku, a na niej znajdują się dwa ekrany o wysokiej rozdzielczości i przekątnej 12,3 cala. Służą one do sterowania funkcjami samochodu, systemami multimediów, telefonem, czy trybami jazdy. Świetnie wyglądają także fotele ze zintegrowanymi zagłówkami i dwukolorowy odcień czarnej i beżowej skóry.
Dacia będzie miała problem?
W chwili premiery EMC 7 otrzyma benzynowy silnik 1.5 z turbodoładowaniem o mocy 174 koni mechanicznych. Układ będzie połączony z 7-biegową automatyczną skrzynią biegów z podwójnym sprzęgłem. EMC deklaruje średnie zużycie paliwa na poziomie 7 l/100 kilometrów. Co ciekawe, SUV będzie także dostępny z fabryczną instalacją LPG.
Samochód oczywiście posiada wszystkie funkcje bezpieczeństwa – kontrola stabilności, kontrola trakcji, asystę ruszania pod górę, czy ogranicznik prędkości. Brakuje jednak systemu ADAS, który w tej chwili znajduje się w większości samochodów. Jest za to tempomat, czy kamera cofania.
SUV ma być dostępny u pierwszych włoskich dealerów już na początku 2025 roku. Ceny będą zaczynać się od 24 800 euro (107 000 zł). Samochód będzie także objęty 5-letnią gwarancją z limitem 100 000 kilometrów.