Hybrydowe napędy długo były kojarzone z nudnymi hatchbackami do miast. Dzisiaj rozwiązanie to przyjęły firmy pokroju Lamborghini czy McLaren, które w elektryfikacji znalazły sposób na zwiększaniu osiągów przy jednoczesnym obniżaniu emisji spalin. Jako pierwsza tę nieprawdopodobną szansę dostrzegła już ponad 20 lat temu, a jakże, Toyota.