Elektryczne samochody coraz częściej przestają kojarzyć się z ograniczeniami. Nowy DS N°8 Étoile FWD Long Range udowodnił, iż długie trasy bez ładowania są już jak najbardziej realne. W teście przeprowadzonym przez DS Automobiles dwa egzemplarze tego modelu pokonały 750 kilometrów z Vélizy do Biscarrosse, a po dotarciu do celu w bateriach wciąż zostało od 5 do 8 procent energii.
Teoretycznie daje to ponad 800 km zasięgu – wynik, który jeszcze kilka lat temu wydawałby się nieosiągalny dla samochodu elektrycznego.
Realne warunki, nie laboratorium
Trasa prowadziła z Vélizy (departament Yvelines) do Biscarrosse w regionie Landes, przez mniejsze drogi krajowe i lokalne. Warunki były dalekie od idealnych: temperatura wahała się od 12 do 19°C, a średnia prędkość wynosiła 54 km/h.
Pomimo tego samochody osiągnęły średnie zużycie energii 11,7 kWh/100 km, co jest wynikiem niższym od oficjalnego WLTP (12,9 kWh/100 km). Oznacza to, iż DS N°8 faktycznie potrafi być bardzo efektywny w realnym użytkowaniu.
Technologia po francusku
Za tak dobry wynik odpowiada przede wszystkim nowy akumulator Long Range o pojemności 97,2 kWh, opracowany przez Automotive Cells Company (ACC) i produkowany we Francji. Gęstość energii 264 Wh/kg plasuje go wśród najlepszych w branży.
Silnik elektryczny powstaje w Trémery (Grand Est), co pokazuje, iż DS stawia na krajową produkcję i rozwój lokalnego łańcucha dostaw.
Całość wspiera dopracowana aerodynamika (współczynnik oporu powietrza Cx = 0,24) i masa ograniczona dzięki lekkim materiałom.
Zasięg potwierdzony testami w Europie
Według producenta, DS N°8 powinien pokonywać około 500 km na autostradzie. Aby to zweryfikować, marka przeprowadziła serię testów w kilku krajach europejskich – na dystansach od 450 do 506 km. Wyniki potwierdziły, iż auto faktycznie jest w stanie osiągać takie wartości przy normalnej jeździe i zgodnie z przepisami.
W cyklu mieszanym WLTP oficjalny zasięg to 750 km, a wspomniany test we Francji pokazuje, iż w praktyce wynik może być choćby lepszy.
Nie tylko zasięg
Choć najwięcej emocji budzi właśnie dystans na jednym ładowaniu, DS N°8 ma ambicje być pełnoprawnym przedstawicielem luksusowego segmentu. Projektanci postawili na elegancki design, komfortowe wnętrze i nowoczesne systemy wspomagania kierowcy.
Wnętrze, jak przystało na DS, ma być połączeniem technologii i rzemiosła – ale szczegóły poznamy prawdopodobnie bliżej rynkowej premiery.
