Dacia słynęła niegdyś z absurdalnie niskich cen, a kierowcy z łezką w oku pamiętają jak nowe auto z salonu kupowało się za kilkadziesiąt tysięcy złotych, często z czwórką z przodu. w tej chwili nawiązaniem do dawnych czasów jest oferta na model Spring, reklamowany jako kosztujący od 49 000 zł. Jednak ta kwota może być zawyżona, a za samochód zapłacimy znaczniej mniej.
49 000 zł to nie jest cena katalogowa za Dacię Spring, a symulowana kwota po uwzględnieniu dofinansowania 27 000 zł z programu „Mój elektryk”. Problem w tym, iż kalkulacja odbywa się z programu, z którego środku już wyczerpano. Nie oznacza to jednak, iż dopłat na zakup lub leasing elektryka już nie będzie. Będzie, tylko większe.
Dacia Spring z zasięgiem 225 km to atrakcyjna opcja, np. na drugie auto w rodzinie. Do podróżowania po samym mieście, załatwienia małych zakupów lub do rozwożenia dzieci wydaje się niezwykle ekonomiczną opcją. W polskim cenniku ten crossover segmentu A kosztuje w tej chwili 76 900 zł za wersję o mocy 45 KM. Ile zatem będzie można odliczyć sobie w programie „Mój elektryk 2.0”?
Zasady nowych dopłat już zatwierdzone
Na dokładne wyliczenie jest za wcześnie, ale poznaliśmy już oficjalne ramy programu, bo zatwierdził je zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). Wiemy, iż dofinansowanie ma ruszyć na początku lutego 2025 r. Jednak zakup już dziś wcale nie sprawi, iż dopłata przejdzie nam koło nosa. Na złożenie wniosku mamy bowiem 2 lata od daty zakupu lub wzięcia leasingu.
Z „Mojego elektryka 2.0” skorzystają wyłącznie osoby fizyczne lub prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą. Dopłaty ominą pozostałych przedsiębiorców, którzy stanowią siłę napędową polskiego rynku motoryzacyjnego. Zgodnie z przyjętymi zasadami każda osoba fizyczna może liczyć na dopłatę 18,75 tys. zł, ale to nie wszystko. Mając Kartę Dużej Rodziny lub biorąc leasing jako JDG podstawowa kwota dofinansowania wzrasta do 30 tys. zł. To wciąż nie wszystko.
Nowa odsłona programu przewiduje też premię do 10 tys. zł za zezłomowanie samochodu spalinowego. Ten dodatek będzie przysługiwał, jeżeli byliśmy właścicielem auta minimum 3 lata. Co ciekawe, będą liczyły się samochody oddane do stacji demontażu choćby w pandemii. Data zezłomowania nie może być bowiem wcześniejsza niż 1 lutego 2020 r. Dodatkowo, jeżeli roczny dochód wnioskującego nie przekracza 135 tys. zł, to otrzymamy jeszcze premię w wysokości miesięcznej wypłaty, czyli maksymalnie 11,25 tys. zł.
Ile będzie kosztować Dacia Spring z dotacją „Mój elektryk 2.0”?
Dopóki nie ma dokładnego regulaminu programu „Mój elektryk 2.0” ciężko szacować, ile można będzie odliczyć sobie od ceny katalogowej wymarzonego elektryka (próg do 225 tys. zł). Według oficjalnych komunikatów maksymalna dopłata wyniesie do 40 tys. zł. Jednak z przedstawionych zasad premii można wywnioskować, iż w rzeczywistości korzyść przekroczy ponad 50 tys. zł.
Przyjmując jednak kwotę dofinansowania 40 tys. zł, nową Dacię Spring kupimy choćby za 36 900 zł. To może być i kwota zawyżona, bo łącząc 30 tys. zł rozszerzonej podstawy z premią za zezłomowanie 10 tys. zł i premią 11,25 tys. zł za niskie dochody to kwota za Dacię Spring może spaść do absurdalnych 25 650 zł. Zbyt piękne by było prawdziwe? Niebawem się pewnie przekonamy.