W branży TSL pojawiają się pierwsze sygnały poprawy, wśród których szczególnie wyraźny jest wzrost zamówień na nowe ciężarówki. Czy to początek trwałej zmiany trendu na lepszy czy jedynie chwilowe ożywienie? Sprawdzamy, co mówią liczby i praktyka największych graczy na rynku.
Spis treści:
- Inwestycyjna ofensywa flot – sygnał odwrotu od kryzysu?
- Produkcja reaguje – MAN uruchamia trzecią zmianę
- Nastroje firm TSL: umiarkowany optymizm
- Trzy możliwe scenariusze na drugą połowę 2025
- Podsumowanie: początek końca kryzysu?
Inwestycyjna ofensywa flot – sygnał odwrotu od kryzysu?
Potencjalnym zwiastunem poprawy sytuacji w branży mogą być działania Girteki, czyli największego przewoźnika drogowego w Europie. Pod koniec maja firma zakupiła 2000 ciągników Volvo FH i FH Aero, które zostaną dostarczone do końca 2025 roku. Nietrudno zgadnąć, iż jest to największe zamówienie tego rodzaju w Europie w bieżącym roku. Na drugim miejscu znalazł się Gartner KG, który zakontraktował dostawę 1200 ciągników MAN TGX do końca 2028 r. (pierwsze dostawy latem bieżącego roku).
Wygląda więc na to, iż największe firmy transportowe przygotowują się na zwiększone zapotrzebowanie w nadchodzących kwartałach. Z drugiej strony pamiętajmy, iż inwestycje we floty nowoczesnych pojazdów pozwolą także poprawić efektywność i zredukować koszty paliwowe, czyli w efekcie zwiększyć konkurencyjność w branży TSL.
Produkcja reaguje – MAN uruchamia trzecią zmianę
Kolejnym dobrym prognostykiem jest zwiększenie produkcji ciężarówek w fabryce MAN zlokalizowanej w Niepołomicach. Od 2 czerwca br. uruchomiono tam trzecią zmianę, przez co dobowa produkcja pojazdów ciężarowych wzrosła z 200 do 225 egzemplarzy, a zatrudnienie wzrosło o 400 osób.
Fakt ten można interpretować jako oznakę wychodzenia z „trybu przetrwania”, w którym producenci pojazdów ciężarowych trwali od kilkunastu miesięcy w związku ze słabnącą kondycją sektora transportowego. Wzrost produkcji działa także stymulująco na dostawców części i komponentów, co może mieć pozytywny wpływ na całą branżę produkcji motoryzacyjnej w Polsce.
Nastroje firm TSL: umiarkowany optymizm
Lepsze nastroje zanotowano już wśród firm z TSL. Wyniki w Barometrze EFL TSL za II kwartał 2025 roku są zdecydowanie lepsze niż rok temu, ponieważ subindeks sektora wzrósł do poziomu 53 pkt, a to oznacza wejście w strefę wzrostu. Aż 24% firm spodziewa się zwiększenia sprzedaży, a 21 planuje nowe inwestycje.
Warto jednak wiedzieć, iż wciąż ponad 70% przedsiębiorstw wyraża ostrożność, spowodowaną przede wszystkim utrzymującą się niepewnością gospodarczą i presją kosztową. W praktyce rynek TSL wciąż balansuje pomiędzy nadzieją na wzrost a obawą o przyszłość.
Trzy możliwe scenariusze w TSL na drugą połowę 2025 r.
Aktualna sytuacja w branży pozwala nakreślić co najmniej trzy scenariusze na drugą część bieżącego roku. Porównujemy je w tabeli poniżej.
Kategoria | 1. Trwałe ożywienie: silny powrót na ścieżkę wzrostu | 2. Chwiejna poprawa: krótkoterminowy wzrost, długoterminowa niepewność | 3. Fałszywy alarm: inwestycje bez pokrycia w popycie |
Opis scenariusza | Obecny wzrost zamówień flotowych (np. Girteka, Gartner) to początek trwałej odbudowy. Rynek wchodzi w fazę rozwoju. | Rynek notuje poprawę, ale pozostaje podatny na zaburzenia gospodarcze i geopolityczne. | Obecne zamówienia wynikają z wcześniejszych decyzji – bez aktualnego wzrostu popytu. |
Czynniki sprzyjające | – Wzrost zapotrzebowania na transport
– Stabilizacja kosztów – Dostępność kierowców i części – Inwestycje w technologie (np. elektryki MAN) |
– Lepsze wyniki Q2–Q3
– Spadek inflacji – Czasowa poprawa nastrojów |
– Pozytywne nastroje z początku roku
– Opóźniona realizacja starych zamówień |
Zagrożenia | – Opóźnienia dostaw
– Ryzyko zadłużenia przy pogorszeniu warunków makro |
– Spadek konsumpcji jesienią
– Wzrost napięć geopolitycznych – Niekorzystne decyzje banków centralnych |
– Spadek aktywności przemysłowej w UE
– Nadmiar taboru – Kanibalizacja rynku i spadki marż |
Potencjalne efekty | – Rozwój floty
– Wzrost rentowności – Konsolidacja sektora – Przewaga silniejszych graczy |
– Ostrożne inwestycje
– Częściowa rezygnacja z ekspansji – Selektywne zatrudnienia |
– Spadki cen
– Odsprzedaż pojazdów – Upadłości mniejszych przewoźników – Presja kosztowa |
Tabela 1. Trzy scenariusze rozwoju sytuacji w branży TSL w drugiej połowie 2025 roku.
Początek końca kryzysu?
Każdy z powyższych scenariuszy jest równie prawdopodobny. Najważniejsze okażą się nie tylko makrotrendy, ale także zmiany w wolumenach zleceń, strukturze kosztów czy dostępności zleceń materiałowych.
W praktyce prawdziwy kierunek rynku może ujawnić się dopiero po wakacjach, gdy sezonowy popyt się ustabilizuje, a rynek pokaże, czy wzrosty są efektem trwałego odbicia, czy jedynie chwilowego impulsu. Dlatego jesień 2025 może być kluczowym momentem, w którym przekonamy się, czy branża TSL na dobre wraca na ścieżkę wzrostu.