Ciężarówka wodorowa do zadań specjalnych. Przejechała 2700 km na jednym tankowaniu!

4 godzin temu
Zdjęcie: Ciężarówka wodorowa do zadań specjalnych. Przejechała 2700 km na jednym tankowaniu! 


Ciężarówka wodorowa H2Rescue została stworzona do zadań specjalnych. Jej wysoka wydajność ma pozwolić na dostarczanie energii w miejsca kataklizmów i klęsk żywiołowych. Może zapewnić energię choćby przez 72h!

Rekordowe wyniki projektu z Kalifornii!

Firma Accelera opracowała prototyp ciężarówki wodorowej – H2Rescue. W projekcie uczestniczył również Departament Ochrony oraz Departament Energii USA. Podczas jazdy testowej ciężarówka przejechała aż 2700 km, ustanawiając tym samym nowy rekord. Średnia prędkość pojazdu wynosiła 85 km/h.

– Samochód ciężarowy przewoził 175 kilogramów wodoru, z czego zużył 168 kilogramów, podczas poruszania się w godzinach szczytu, z prędkością od 80 do 89 km/h na drogach publicznych, w temperaturach od 16 ºC do 27 ºC – poinformowała firma odpowiedzialna za projekt.

Ciężarówka jest niemal bezemisyjna – w porównaniu z tradycyjnym samochodem pozwala zaoszczędzić około 301 kg CO2. Cała konstrukcja została opracowana w taki sposób, aby pojazd mógł dostarczyć energię do rejonów objętych klęskami żywiołowymi – jest zdolny zapewnić choćby 25 kW przez 72 godziny. Ciężarówka może również służyć jako samochód dostawczy, transportujący niezbędne zaopatrzenie.

Auto na wynajem – czy ma szansę stać się alternatywą dla zakupu samochodu?

Czy wodór ma szansę zastąpić samochody elektryczne?

Po raz pierwszy napęd wodorowy w samochodach ciężarowych był testowany w 2010 roku. Z inicjatywy właściciela Tesli, Elona Muska, powstał prototyp tira, którego zasilanie miało być oparte o technologię wodorową. Projekt ten nie spotkał się z większym uznaniem i ostatecznie nie doszło do masowej produkcji samochodów. W 2021 roku podobny pomysł postanowiły zrealizować Toyota i Konworth, które zapowiedziały produkcję ciężarówek wodorowych.

Globalny rynek ciężarówek zasilanych wodorem został wyceniony na 1,9 mld USD w 2024 roku, a do 2035 roku może wzrosnąć choćby do 10,8 mld USD. w tej chwili największym problemem tego typu pojazdów jest brak odpowiedniej infrastruktury oraz stosunkowo duże koszty produkcji samochodów. Katalizatory w ogniwach wodorowych zawierają duże ilośc platyny, które wysoka cena przekłada się na ostateczny koszt produkcji.

– Możemy spodziewać się wykorzystania ciężarówek wodorowych w wybranych zastosowaniach dopiero wtedy, gdy pojawi się wystarczająca ilość zielonego wodoru i odpowiednia infrastruktura, co prawdopodobnie nastąpi znacznie później niż w 2030 r. – powiedział dyrektor generalny MAN Trucks & Bus, Alexander Vlaskamp. – MAN przyspiesza swoją transformację i podejmuje ogromne kroki w kierunku bezemisyjnych technologii napędowych. MAN i Grupa TRATON wyraźnie koncentrują się jednak na elektrycznych napędach akumulatorowych – dodał Vlaskamp.

Źródło: bbc.com, theguardian.com, elektromobilni.pl

Fot. Canva

Idź do oryginalnego materiału