W sumie ponad 200 nietuzinkowych pojazdów zaprezentowało się podczas pierwszej edycji Auto Moto Show Toruń. Wśród nich znalazły się prawdziwe unikaty, które bardzo rzadko można spotkać na ulicach. Impreza odbyła się w sobotę, 4 września 2021 r. na terenie MotoParku w Toruniu.
Pełen przekrój motoryzacji
Zamysłem organizatorów wydarzenia było skupienie w jednym miejscu niezwykłych maszyn, reprezentujących różne oblicza motoryzacji. Stąd też w toruńskim MotoParku zobaczyć było można zarówno niezwykle szybkie współczesne sportowe auta z segmentu supercars, luksusowy Maybach, samochody przygotowane do motorsportu, bolidy wyścigowe, pojazdy typu buggy, quady, ciężarówki, samochody po profesjonalnym tuningu, jak i kilkudziesięcioletnie zabytki. Wśród tych ostatnich błyszczały m.in. legendarne mercedesy z lat 60-tych i majestatyczny Bentley S1 z 1958 roku, model, który przez lata był ulubionym autem brytyjskiej królowej. Obok legend światowej motoryzacji stanęły też polskie klasyki, takie jak Fiaty 126p czy unikalny już Fiat 125p 1300 z 1970 roku. Niezwykle ciekawie było też w strefie motocyklowej, w której zobaczyć było można między innymi imponującą kolekcję starych ciężkich maszyn, w tym z czasów drugiej wojny światowej i przedwojennych, zaprezentowaną przez BMW Veteran Club Toruń.
Nie tylko statycznie
Wydarzenie było jednak nie tylko statyczną wystawą. W jego trakcie odbywało się wiele dynamicznych przejazdów po torze. W ramach tego typu pokazów zaprezentowano m.in. wyścigowe buggy Race Forces, bolid Formuły Student, przygotowany przez zespół z Politechniki Rzeszowskiej, biorący udział w sportowej rywalizacji z tego typu teamami z całego świata, auta startujące w cyklach torowych i ultranowoczesną ciężarówkę Mercedes-Benz Actros Smart Truck. Dużym zainteresowaniem cieszyła się też prezentacja bolidu z homologacją drogową – Ariela Atom, a także sesje Drift Taxi, w trakcie których każdy chętny mógł wziąć udział w niezwykle ekscytujących przejazdach u boku doświadczonych kierowców driftingowych w ich kilkusetkonnych maszynach przystosowanych do jazdy w kontrolowanym poślizgu. Potężnych zastrzyków adrenaliny publiczność mogła szukać również w ramach przejazdów za kierownicami sportowych maszyn takich jak Lamborghini Gallardo, Ferrari 458 Italia czy KTM X-BOW, należących do jednej z firm, będących partnerem wydarzenia.
To nie ostatnie Auto Moto Show.
Pierwsza edycja Auto Moto Show Toruń wypadła naprawdę okazale, stąd organizatorzy już ogłosili, iż w kolejnych latach wydarzenie będzie kontynuowane.
Tego typu wydarzenia, gdzie w otwartej przestrzeni gromadzone są tak różne, często bardzo odmienne od siebie oblicza motoryzacji, reprezentowane tylko przez grupy wyselekcjonowanych egzemplarzy, w zasadzie w tej części naszego kraju jeszcze nie było, stąd przed imprezą towarzyszyło nam sporo obaw – podkreśla Tomasz Niejadlik, dyrektor Auto Moto Show Toruń. – Nie wiedzieliśmy choćby jak na event zareaguje bardzo wymagająca toruńska publiczność, jednak już w trakcie wydarzenia spotkaliśmy się z wieloma dowodami zadowolenia ze strony widzów i wystawców. Stąd gwałtownie zdecydowaliśmy, iż ta impreza będzie kontynuowana. Pierwszą edycję staraliśmy się zorganizować bez wielkiego zadęcia, jednak każda kolejna powinna być jeszcze większa i ciekawsza. Już w tym momencie pomysłów na kolejne lata nam nie brakuje.
Przyszłoroczna edycja Auto Moto Show Toruń najprawdopodobniej odbędzie się w czerwcu lub ponownie na początku września. Konkretną datę wydarzenia organizatorzy planują podać maksymalnie za kilka tygodni.
Informacja prasowa
Foto: Kamil Marciniak / AMS Toruń