W motoryzacyjnym panteonie są nazwy, które od dekad wyznaczają standardy. Audi A6 to synonim technologicznego prymatu, nienagannej jakości i dyskretnego luksusu. Przez lata było wzorcem z Sèvres dla biznesowej limuzyny. Teraz na scenę wjeżdża zupełnie nowa, dziewiąta generacja (C9) w niezwykle pożądanym nadwoziu Avant. W czasach zdominowanych przez elektryfikację, Audi rzuca na stół potężną kartę: klasyczne, udoskonalone serce V6 o mocy 367 KM. Czy to ostateczny dowód na to, iż dla perfekcyjnie dopracowanej motoryzacji spalinowej wciąż jest miejsce na szczycie?