A więc jednak się da! Ten stylowy SUV za 140 tys. zł właśnie otrzymał zupełnie nowego, dużego Diesla

7 godzin temu

Silniki Diesla przez wielu polityków postrzegane są jako największe zło. Z tego względu najważniejsi producenci praktycznie w 100% zaprzestali rozwoju i produkcji jednostek wysokoprężnych. Ale jak widać wciąż jeszcze jest miejsce dla starego, dobrego Diesla, który choćby dzisiaj jest niezastąpiony dla kierowców pokonujących długie trasy. Ten stylowy SUV właśnie otrzymał zaktualizowaną jednostkę napędową.

Ten stylowy SUV właśnie zyskał nowego Diesla

fot. Isuzu

Może pamiętacie jeszcze czasy, w których można było kupić choćby Skodę Fabię, czy Volkswagena Polo z silnikiem Diesla. Samochody te, choć wtedy wydawały się lekko dziwaczne, z perspektywy czasu niezwykle zyskują. choćby miejskie auta z jednostkami wysokoprężnymi ostatecznie miały duży sens, bo cechowały się niezwykle niskim spalaniem. Ale dziś choćby w dużych, ciężkich SUV-ach, na próżno szukać Diesla.

Jednakże, nie u wszystkich producentów i nie we wszystkich miejscach na świecie sytuacja wygląda tak samo. I choć Isuzu może pracować nad w pełni elektrycznymi wersjami swoich samochodów, cały czas nie zapomina o silniki Diesla. Pickup Isuzu D-Max oraz blisko spokrewniony SUV o nazwie MU-X otrzymały w Tajlandii nowego Diesla w wersji mild hybrid. Silnik oferuje lepszą wydajność i mniejsze spalanie od poprzednika, a my czekamy na informacje o pojawieniu się na innych rynkach. Co dokładnie zaoferuje nowy silnik?

2,2-litrowy turbodiesel z łagodną hybrydą o nazwie kodowej RZ4F generuje 163 konie mechaniczne i dysponuje momentem w wysokości 400 Nm. Producent twierdzi, iż silnik jest cichszy, ma lepsze spalanie i nieco zmodyfikowaną turbosprężarkę. Firma nie ujawniła jednak specyfikacji silnika elektrycznego i akumulatora 48 V.

fot. Isuzu

Isuzu rzuci rękawicę Toyocie i Fordowi

2.2 Ddi MaxForce będzie dostępny wyłącznie z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów. Do wzrostu wydajności i efektywności ma przyczynić się przetwornik momentu obrotowego. Według oficjalnej strony internetowej, łagodna hybryda ma o 56% większy moment obrotowy przy rozruchu. Oraz o 10% lepszą oszczędność paliwa w porównaniu z podstawowym Dieslem bez hybrydy.

Najnowszy Diesel plasuje się pomiędzy podstawową jednostką 1.9 o mocy 150 koni mechanicznych, a flagowym 3-litrowym silnikiem o mocy 190 koni mechanicznych. Zelektryfikowane wersje Isuzu D-Max i SUV o nazwie MU-X trafią do sprzedaży już 28 listopada. W Tajlandii samochody wycenione są na 70 000 zł za pickupa i 142 000 zł za SUV-a.

Strategia Isuzu do 2030 roku obejmuje rozwój nowych technologii dla silników spalinowych, pojazdów elektrycznych i pojazdów hybrydowych. Producent chce oferować różne opcje w zależności od regionu, a nam pozostaje mieć tylko nadzieję, iż stylowy SUV z Dieslem pojawi się także w Europie.

fot. Isuzu
Idź do oryginalnego materiału