Znamy polskie ceny BMW M3 CS. To jakiś kosmos, ale chętnych nie zabraknie

Nowe BMW M3 CS zostało wycenione przez polskiego importera. Wszyscy się spodziewali, iż sportowiec po zmianach będzie drogi, jednak kwota, jaką ujrzałem w polskim cenniku, powala na kolana. Czy klienci, którzy już wpłacili zaliczkę, zastanowią się drugi raz? Nie wydaje mi się. To auto rozejdzie się w mgnieniu oka!

W moment po rynkowym debiucie, nowe BMW M3 CS wylądowało w polskim konfiguratorze. Klienci mogą już tworzyć swoje wymarzone konfiguracje i zamawiać samochody w salonach. Wygląda na to, iż produkcja podrasowanego wariantu, w odróżnieniu od BMW M4 CSL, nie będzie będzie limitowana. Przygotowana jeszcze lepiej do zabawy na torze „trójka”, jest poniekąd alternatywą dla tych, którzy szukają czegoś mniejszego i zwinniejszego od M5 CS. To także nieco tańsza, ale w żadnym wypadku nie „tania” propozycja. Cena podrasowanej odmiany Competiton Sport powalają na kolana.

BMW M3 CS – ceny w Polsce

Mocniejsze, sztywniejsze i bardziej bezkompromisowe BMW M3 CS trzeba zapłacić w polskim salonie co najmniej 769 900 zł. To blisko o 300 tys. więcej, niż trzeba było „wyłożyć” niedawno za bazowe BMW M3. Nieźle co? To dopiero nic! Podana kwota dotyczy rzecz jasna egzemplarza bez opcji, które także słono kosztują.

Mowa tu chociażby o zestawie ceramicznych hamulców (42 800 zł, rozpórce przednich kielichów (5400 zł), rozszerzonych multimediach BMW Live Cockpit Professional z nawigacją i wyświetlaczem Head-up (5900 zł), systemach asystujących kierowcę (4400 zł), asystencie parkowania z kamerą cofania (3000 zł) czy choćby podgrzewanej kierownicy za (1400 zł).

Klienci mogą sobie jeszcze zażyczyć przyciemnionych szyb (2500 zł), elektrycznie sterowanej klapy bagażnika (2200 zł) czy szyby przedniej o zwiększonej izolacji akustycznej (1000 zł). Po dobraniu wszystkiego (bez pakietów serwisowych), finalna cena to 838 500 zł. Z jakiegoś powodu zielony lakier widoczny na materiałach prasowych, nie jest dostępny. W polskim konfiguratorze możemy wybrać jedynie czarny lub szary lakier oraz złote lub czarne felgi.

BMW M3 CS – lepsze osiągi i prowadzenie

Podrasowana „trójka” z rodziny CS jest napędzana przez 3-litrową, rzędową „szóstkę” o mocy 551 KM, co przy niższej masie (-20 kg), pozwala jej na osiągnięcie pierwszej „setki” w 3,4 sekundy, zaś od 0 do 200 km/h potrzebuje zaledwie 11 sekund. Prędkość maksymalna BMW M3 CS wynosi katalogowo 302 km/h. Cały moment obrotowy jest kierowany na wszystkie cztery koła (M xDrive) dzięki 8-biegowwej skrzyni automatycznej M Steptronic. Wraz z podniesieniem mocy inżynierowie podrasowali także układ jezdny. Nowy CS ma dedykowane do dynamicznej jazdy amortyzatory, sztywniejsze sprężyny i stabilizatory, co przekłada się na szybsze reagowanie na polecenia kierowcy.