Ford ogłosił strategię elektryfikacji gamy modelowej. Do 2024 roku na europejskim rynku pojawi się siedem nowych aut z napędem elektrycznym, które uzupełnią ofertę Forda z Mustangiem Mach-E i E-Transitem.
Przyszłość Forda w Europie jest elektryczna
Szef Forda na Europę, Stuart Rowley, ujawnił, czego możemy spodziewać się po marce w najbliższych latach.
Wśród planowanych siedmiu nowych aut z napędem elektrycznym, które powstaną pod submarką Model e, trzy z nich będą crossoverami. Za bazę posłuży platforma MEB Volkswagena, z którym Ford zawarł współpracę.
Crossover średniej wielkości na początek
Pierwszym modelem, który zadebiutuje na rynku, będzie crossover, bazujący na Volkswagenie ID 4. Powstanie w centrum produkcji samochodów elektrycznych Forda w Kolonii i można się go spodziewać już w przyszłym roku.
„Sport crossover” – pod takim terminem kryje się kolejny elektryk w ofercie
Poznamy go również w 2023 roku. Całkiem prawdopodobne, iż będzie to zorientowana na osiągi fordowska wersja Volkswagena ID.4 GTX. Można więc spodziewać się dużej mocy i napędu na cztery koła.
Napęd elektryczny zyska też Ford Puma
Spalinowa Puma cieszy się na Starym Kontynencie niesłabnącą popularnością, o czym świadczą liczby – 134 000 zarejestrowanych aut w zeszłym roku. Elektryczna Puma ma stanowić istotny model w gamie elektryków. Będzie sprzedawana równocześnie ze spalinową wersją, do czasu jej wycofania z produkcji.
Ford elektryfikacja – co poza tym?
Cztery elektryczne pojazdu użytkowe. Jednotonowa furgonetka Transit Custom i wielofunkcyjny Tourneo Custom trafią do sprzedaży w 2023 roku, poprzedzając pojawienie się na rynku nowego Transita Courier i Tourneo Courier.
Od 2030 roku cała gama samochodów osobowych Forda ma być elektryczna, wyjąwszy pojazdy użytkowe, których nie kupimy w wersji spalinowej po 2035 roku. Co ciekawe, Ford liczy na to, iż już w 2026 roku będzie sprzedawał 600 000 elektryków. Aby osiągnąć taki wynik, potrzebne są inwestycje. Ford zamierza przeznaczyć aż 2 mld euro na rozbudowę fabryki w Kolonii oraz uruchomienie zakładu montażu akumulatorów w Turcji.
Powstaje pytanie, co dalej z mniejszymi modelami w ofercie, w tym z Fiestą, na której Puma bazuje. Na ten temat Ford jednak milczy.
Źródło: Ford