W salonach Forda można przekonać się, co to znaczy wyprzedaż. Popularny SUV marki, czyli Kuga jest oferowany od ręki z rabatami sięgającymi 85 tys. zł. To prawdziwa okazja na zakup bardzo bogato wyposażonych egzemplarzy, które przed promocją były poza zasięgiem wielu klientów.
Ford Kuga to słusznych rozmiarów SUV segmentu D, który zwykle był daleko od możliwości nabywców „budżetowych”. Teraz sytuacja zmieniła się wraz z zeszłorocznym wprowadzeniem liftingu trzeciej generacji tego popularnego w całej Europie modelu. Na stanach dealerskich pozostało nieco egzemplarzy przedliftowych, nierzadko z bardzo bogatym wyposażeniem. Chcąc się ich już pozbyć, salony dają tak duże rabaty, iż okazja goni okazję.
Jak mocno w salonach Forda rabatują bogato wyposażone, przedliftowe Kugi?
Modele dostępne od ręki w Polsce można samodzielnie sprawdzić na tej stronie. W momencie pisania artykułu, przedliftowy Ford Kuga był tam oferowany od 132 000 zł. To oferta warszawskiego dealera na Kugę w wersji ST-Line X przecenioną aż o 53 740 zł. Pod maską benzynowy silnik 1.5 EcoBoost o mocy 150 KM z manualną skrzynią 6-biegową. Egzemplarz z 2024 r. ma metalizowany lakier Chrome Blue i 18-calowe alufelgi.
Dla tego egzemplarza zamówiono pakiet Driver Assistance, który zawiera Active Park Assist. Co to takiego? To półautonomiczne wspomaganie parkowania równoległego i prostopadłego oraz wyjazd z równoległego miejsca parkingowego. Kierowca operuje tylko gazem i hamulcem, a magia z kierownicą dzieje się sama. W wersjach z automatem ten proces jest w pełni autonomiczny i samochód parkuje w pełni samodzielnie. W tym modelu dodano też bezprzewodową ładowarkę telefona oraz podgrzewanie foteli z przodu i skrajnych siedzeń z tyłu. Do tego 12,3-calowy ekran z nawigacją. Pełny spis wyposażenia zawarto w ofercie tutaj.
Prawie 85 tys. zł rabatu na hybrydę plug-in
Jeśli ktoś myślał, iż 53 740 zł rabatu to dużo, to wystarczy przewinąć dalej. Wśród aut dostępnych od ręki znalazłem Forda Kugę ST-Line X przecenionego o… 84 841 zł. To egzemplarz z 2023 r. z 225-konnym napędem plug-in hybrid i automatyczną skrzynią eCVT. Oczywiście ten egzemplarz parkuje już w pełni samodzielnie, ma kamery z przodu i z tyłu i dach panoramiczny. Dodatkowo ma pakiet technology, czyli reflektory adaptacyjne LED i wyświetlacz head-up. W pakiecie ST-Line Black znalazł się duży spojler, 20-calowe felgi i wiele innych dodatków stylistycznych. Do tego ergonomiczne fotele sportowe z regulacją w 10 kierunkach. Długą listę bajecznego wyposażenia sprawdzicie tutaj.