W Norwegii prawie 90% nowych aut z salonu stanowiły elektryki. Z Polską jest tam jedno podobieństwo

2 dni temu

Norwegia nie od dziś jest europejskim rajem dla elektromobilności. W 2024 r. popularność aut na prąd sprawiła, iż aż niespełna 89 proc. nowych samochodów stanowiły elektryki. Z kolei liczba rejestracji pojazdów osobowych z silnikiem benzynowym osiągnęła zaskakująco niski pułap. Przez to 2025 r. może być ostatnim rokiem z jednostkami spalinowymi w tym kraju.

Choć Norwegia nie jest członkiem Unii Europejskiej, to jest bardziej nastawiona na elektromobilność niż kraje wspólnoty. Skandynawowie chcą, aby w 2025 r. z oferty zniknęły wszystkie samochody w pełni spalinowe. To o 10 lat wcześnie niż planuje UE. Wydaje się, iż może się to udać, bo już w zeszłym roku popyt na nie był znikomy. Jak przytacza Reuters, ze 128 691 zarejestrowanych aut aut, tylko 986 szt. było zasilanych wyłącznie benzyną. Nie znalazło się choćby tysiąc chętnych.

Tesla Model Y. // fot. materiały prasowe

Na podium te same elektryki, co w Polsce

Tymczasem 114 400 szt. stanowiły nowe elektryki, z których największym hitem była Tesla Model Y. SUV-a produkowanego pod Berlinem zarejestrowano 16 858 razy. Wiceliderem była Tesla Model 3 (7 264 szt.), a podium skompletowało Volvo EX30 (7 229 szt.). Co ciekawe, identyczne podium modelowe mamy w Polsce. Choć gust mamy zbliżony do Norwegów, to jednak daleko nam do blisko 90-procentowego udziału elektryków w rynku nowych aut. W przypadku polski to ok. 3 proc., a to jeden z najgorszych wyników w Europie.

Niewiele zabrakło, żeby na podium znalazł się Volkswagen ID.4 (7 222 szt.). Ostatecznie do Volvo EX30 zabrakło 7 egzemplarzy. W ścisłej czołówce norweskiego rynku widnieją też Toyota bZ4X (6 007 szt.) oraz Skoda Enyaq (4 610). W pierwszej dziesiątce nie ma jednak wyłącznie elektryków. Za Nissanem Ariyą (3 772) i Volkswagen ID.3 (3 634) mamy najpopularniejszą hybrydę w Norwegii, czyli Toyotę Yaris (3 523). Ten miejski hatchback wyprzedził m.in. Audi Q4 e-tron, (3 449), Hyundaia Konę (3 278), MG4 (2 652) czy BMW i4 (2 160).

Volvo EX30. // fot. materiały prasowe

Jeśli nie EV, to głównie hybrydy Toyoty

Obok Yarisa, jedyną hybrydą obecną w Top 15 była Toyota Corolla (2 122), która w Polsce jest rynkowym bestsellerem. Powyżej 2 tys. rejestracji udało się osiągnąć jeszcze tylko Volkswagenowi ID.7 (2 073). Poniżej tego progu 2024 r. zakończyły BMW iX1 (1 897), Ford Mustang Mach-E (1 855) czy hybrydowa Toyota RAV4 (1 761). Pierwszą dwudziestką skomletowały Hyundai Ioniq 5 (1 692) i Nissan Leaf (1 608).

Idź do oryginalnego materiału