Transporter zdecydowanie ma ugruntowaną pozycję w świecie busów i pojazdów dostawczych. VW T6 to szósta generacja linii sięgającej lat 50. Jakie mogą wystąpić usterki w tym modelu? Co sprawdzić przed zakupem, co wymienić po?
Historia VW „T” i przekrój modelu
Historia Volkswagena Transportera sięga 1950 roku, kiedy to z taśmy zjechał pierwszy model T1. Był to pojazd o prostej konstrukcji, czerpiącej z idei „Garbusa”, z silnikiem chłodzonym powietrzem umieszczonym z tyłu. Kolejne generacje, T2 i T3, kontynuowały tę tradycję, choć T3 zyskało masywniejszą sylwetkę, a w 1981 roku wzbogacono gamę silników o wersję wysokoprężną, co zwiększyło jego praktyczność.
Pierwszy i prawdziwy przełom nastąpił w 1990 roku wraz z modelem T4, który całkowicie zrewolucjonizował serię, przenosząc silnik i napęd na przód. Ta zmiana przyniosła ogromny wzrost sprzedaży, wynosząc Transportera niemal na ikoniczne miejsce niezawodnego samochodu dla wszystkich.





Po 13 latach T4, w 2003 roku, wprowadzono model T5. W 2009 roku T5 przeszedł gruntowny lifting, zyskując zmodernizowane silniki wysokoprężne z technologią Common Rail oraz, co było nowością w segmencie, 7-biegową skrzynię automatyczną DSG z podwójnym sprzęgłem.
Volkswagen Transporter T6 został wprowadzony w 2016 roku. Zbudowany na tej samej platformie, co T5, model ten otrzymał szereg istotnych zmian, które zmodernizowały jego wygląd i funkcjonalność. Zmieniono wygląd przedniego pasa, zmodernizowano tylne drzwi i światła, a w wyposażeniu pojawiły się opcje takie jak reflektory i lampy LED. W 2019 roku, na rynek wszedł model T6.1, który jest znaczącym liftingiem. Zmiany stylistyczne objęły m.in. głębszy grill, a wewnątrz pojawił się nowy kokpit, zaawansowany system infotainment oraz systemy wspomagania kierowcy, takie jak Lane Assist czy Cross Wind Assist, a także wariant w pełni elektryczny.
Usterki i awarie silników VW T6
Silniki wysokoprężne są sercem modelu Transporter T6, jednakże to właśnie one stanowią źródło jednych z najpoważniejszych problemów eksploatacyjnych. Jedną z najbardziej znanych i kosztownych usterek jest nadmierne zużycie oleju, szczególnie w przypadku wczesnych wersji silnika 2.0 BiTDI o oznaczeniu CXEB, produkowanych w latach 2016-2017. Analiza techniczna wskazuje, iż główną przyczyną tego zjawiska jest wadliwa konstrukcja tłoków i pierścieni. W efekcie, silniki te charakteryzują się obniżoną kompresją oraz zwiększoną zawartością żelaza w oleju, co jest bezpośrednim symptomem przedwczesnego zużycia wewnętrznych komponentów. Właściciele zgłaszający ten problem musieli poddać swoje pojazdy wieloetapowej procedurze diagnostycznej, zwanej „Oil Consumption Test”, która wymagała przejechania co najmniej 1000 km między pomiarami. W instrukcji serwisowej wyraźnie zaznaczono, iż w przypadku zapalenia się kontrolki niskiego poziomu oleju w trakcie testu, nie wolno dolewać oleju i należy natychmiast skierować się do autoryzowanego serwisu.
Innym powszechnym wyzwaniem, typowym dla wszystkich nowoczesnych diesli, ale często zgłaszanym przez właścicieli T6, są problemy z układami oczyszczania spalin, takimi jak filtr cząstek stałych (DPF) i zawór recyrkulacji spalin (EGR). Eksploatacja pojazdu na krótkich dystansach i w ruchu miejskim w sposób bezpośredni przyczynia się do zapychania filtra, co zmusza system do przeprowadzania regeneracji. Sygnalizacją tego procesu jest m.in. głośna praca wentylatora pod maską po wyłączeniu silnika, co jest objawem przerwania cyklu regeneracji. Awaria tych komponentów jest kosztowna i wymaga regularnej interwencji serwisowej. Zgłaszane są także błędy AdBlue, które mogą wynikać z uszkodzenia wtryskiwacza płynu lub innych podzespołów.
Pozostałe usterki silnikowe obejmują problemy z osprzętem: wadliwe czujniki ciśnienia paliwa, awarie wtryskiwaczy wrażliwych na paliwo niskiej jakości oraz ryzyko uszkodzenia pompy wysokiego ciśnienia, które może mieć katastrofalne skutki dla całego układu paliwowego. Dodatkowo, w starszych jednostkach 2.0 TDI, w tym wariantach z rodziny silników EA189 (jak np. CAAC), powtarzającym się problemem był wadliwy napęd pompy oleju, co w skrajnych przypadkach mogło prowadzić do zatarcia silnika. Element ten, z uwagi na wycieranie się krzywki, powodował spadek ciśnienia oleju. Wśród subiektywnych opinii użytkowników pojawiają się również narzekania na nadmierny hałas w kabinie, szczególnie przy prędkościach powyżej 100 km/h, a także głośną pracę wentylatora chłodnicy podczas regeneracji DPF.
Skrzynia biegów i układ przeniesienia napędu
Model Transporter T6, podobnie jak jego poprzednik, był dostępny ze sprawdzoną manualną skrzynią biegów oraz z automatyczną przekładnią DSG. To właśnie ta druga, choć ceniona za komfort, jest źródłem powtarzających się problemów, które najczęściej dotyczą zużycia jej kluczowych komponentów. Wśród najczęściej zgłaszanych objawów znajdują się szarpanie przy ruszaniu i zmianie biegów, opóźniona reakcja na wciśnięcie pedału gazu oraz awarie sterownika mechatroniki, który jest centralnym elementem sterującym pracą skrzyni. Typowe jest również zużycie dwumasowego koła zamachowego, które objawia się wibracjami i nietypowymi odgłosami przy niskich obrotach silnika.
Główną przyczyną wielu awarii, szczególnie tych związanych z modułem mechatroniki, jest zaniedbanie regularnej wymiany oleju. Zbyt długie interwały serwisowe, pierwotnie zalecane na 100 tys. km, a w praktyce skracane przez mechaników do 40-60 tys. km, prowadzą do zanieczyszczenia oleju opiłkami metalu, które mogą blokować zawory w układzie mechatronicznym. Choć naprawy w autoryzowanym serwisie mogą być bardzo kosztowne, rynek oferuje tańszą alternatywę w postaci regeneracji sterownika mechatroniki. W przypadku zakupu używanego pojazdu, najważniejsze jest przeprowadzenie szczegółowej jazdy próbnej, podczas której należy zwrócić szczególną uwagę na płynność zmiany biegów oraz sprawdzić historię serwisową pod kątem wymian oleju w przekładni.
Możliwe usterki elektroniki i multimediów
Systemy multimedialne w T6 i T6.1, takie jak Discover Media, są źródłem wielu irytujących usterek. Wśród najczęściej powtarzających się problemów użytkownicy wymieniają zacinanie się ekranu dotykowego, który przestaje reagować na dotyk. Często dochodzi również do błędów w oprogramowaniu, w tym problemów z prawidłowym działaniem interfejsów Android Auto i CarPlay, a także sporadycznych, samoczynnych restartów systemu. Inne zgłoszenia dotyczą niskiej jakości dźwięku, zniekształceń i „trzeszczenia”, co jest szczególnie zauważalne przy słuchaniu muzyki z zewnętrznych źródeł.
W większości przypadków pierwszym krokiem naprawczym jest prosta, ale skuteczna procedura twardego resetu systemu, która polega na przytrzymaniu przycisku zasilania przez 10-13 sekund. W przypadku poważniejszych i nawracających problemów, konieczna może być aktualizacja systemu lub, w skrajnych sytuacjach, wymiana całego modułu infotainment.
Jednym z najbardziej znamiennych problemów dla nowszych wersji T6.1 są awarie elektrycznie sterowanych drzwi przesuwnych oraz klapy bagażnika. Właściciele zgłaszają, iż drzwi przestają działać, a w diagnostyce konieczna jest wymiana silników lub, co bardziej kłopotliwe, modułów sterujących (PCU). Zjawisko to pokazuje, jak rosnąca złożoność pojazdu, której celem jest podniesienie komfortu, wprowadza jednocześnie nowe, potencjalne punkty awarii.
Inną, szeroko komentowaną usterką jest problem z zamarzającymi zamkami drzwi, który dotyczył linek Bowdena. W niskich temperaturach linki mogły przymarzać, co uniemożliwiało otwarcie drzwi. Problem ten był na tyle powszechny, iż Volkswagen objął go oficjalną akcją serwisową, w ramach której wymieniano wadliwe elementy. Wśród innych problemów elektrycznych, zgłaszane są: słaba wydajność standardowych reflektorów H4 , awarie podgrzewanej przedniej szyby (działanie w 50%) , a także problemy z oświetleniem wnętrza i świateł tylnych. Niektórzy użytkownicy napotykają również na nieprawidłowe działanie systemu wskaźników akumulatora, gdzie pomimo pełnego naładowania, pojawia się komunikat o niskim poziomie baterii.
Akcje serwisowe VW T6
Volkswagen, w ramach zarządzania zgłaszanymi usterkami, przeprowadził szereg akcji serwisowych i kampanii fabrycznych, mających na celu usunięcie zidentyfikowanych problemów. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych była akcja serwisowa o kodzie 23Z7, przeprowadzona w ramach tzw. „Dieselgate”. Kampania ta objęła pojazdy T6 z silnikiem 2.0 TDI klasy emisji EURO 6, wyprodukowane w latach 2014-2017. Polegała ona na wgraniu nowego systemu silnika, jednakże wielu właścicieli zgłaszało, iż po jej przeprowadzeniu pojawiły się nowe problemy, takie jak zwiększone zużycie płynu AdBlue, a choćby szarpanie i awarie silnika. Oficjalne oświadczenie producenta, potwierdzające wzrost zużycia AdBlue, wzbudziło zaniepokojenie, ponieważ to na kliencie spoczywają dodatkowe koszty eksploatacji w przyszłości. Niezależnie od przeprowadzenia akcji, eksperci prawni zapewniają, iż nie zamyka to drogi do ewentualnych roszczeń odszkodowawczych.
Poza tym, przeprowadzono także inne istotne kampanie naprawcze, w tym wspomnianą wcześniej akcję wymiany linek Bowdena w zamkach drzwi w celu wyeliminowania problemu ich zamarzania. Inną istotną kampanią, objętą numerem REC-005046, było wycofanie niektórych wersji T6.1 z lat 2020-2021 z powodu wady mechanizmu zamków drzwi, która mogła spowodować ich samoczynne otwarcie podczas jazdy, stwarzając ryzyko wypadku. Właściciele pojazdów mogą zweryfikować, czy ich egzemplarz był objęty daną kampanią, korzystając z oficjalnych narzędzi na stronach internetowych producenta.
Podsumowanie
Volkswagen Transporter T6, będąc ugruntowaną i wszechstronną platformą, nie jest wolny od szeregu typowych usterek, które w znaczący sposób wpływają na koszty i komfort eksploatacji. najważniejsze obszary problemowe obejmują silniki, skrzynie biegów oraz coraz bardziej złożoną elektronikę, zwłaszcza w wersji po liftingu (T6.1). Niemniej, model ten, pomimo raportowanych awarii i przeciętnych ocen niezawodności, utrzymuje wysoką wartość rezydualną i cieszy się niesłabnącą popularnością, szczególnie wśród entuzjastów kamperów.
Podsumowując, Volkswagen Transporter T6 to pojazd, który, mimo pewnych niedociągnięć, pozostaje wszechstronnym i funkcjonalnym „koniem roboczym”. Potencjalny nabywca, uzbrojony w wiedzę na temat typowych usterek i ich przyczyn, może podjąć świadomą decyzję, a obecny właściciel, dbając o odpowiednią eksploatację i serwis, może znacząco przedłużyć bezawaryjność swojego pojazdu.