Volkswagen Tiguan I (2007-2015) – który silnik wybrać?

Tiguan doskonale sprawdza się w mieście, w trasie i w lekkim terenie. A jak z awaryjnością silników? Zobaczmy, który silnik warto wybrać w używanym Volkswagenie Tiguanie I.

Kompaktowy SUV Volkswagena, Tiguan, pojawił się później niż Golf czy Passat kombi, a także minivan Touran. Biorąc pod uwagę kwestie najważniejsze dla osób poszukujących samochodu rodzinnego, można powiedzieć, iż stał się dla nich wewnętrzną konkurencją. Również oferował przestronne i funkcjonalne wnętrze z budzącym uznanie bagażnikiem (470-1510 l), a przy okazji dorzucał do tego większy komfort w codziennym użytku (wygodne wsiadanie i wysiadanie) i choć odrobinę zdolności terenowych. Składa się na nie niezły prześwit (20 cm) i tryb Off Road, który zmienia charakterystykę pracy napędu poza twardą nawierzchnią. Samochody z pakietem Track&Field dodatkowo mają podcięty przedni zderzak, który przydaje się także… na wysokich krawężnikach. W Tiguanie nigdy nie stosowano stałego napędu 4×4, a układ ze sprzęgłem Haldex załączający tylną oś w momencie utraty przyczepności przedniej.

Jakie silniki montowano do Tiguana i które warto polecić w tym niemłodym już aucie? Przyjrzyjmy się wszystkim silnikom używanego Volkswagena Tiguana I.

Używany Volkswagen Tiguan I – silniki benzynowe

• 1.4 TSI (122 KM, 125 KM, 150 KM, 160 KM)
• 2.0 TSI (170 KM, 180 KM, 200 KM, 211 KM)

W gamie silnikowej Tiguana zabrakło miejsca na wolnossące jednostki benzynowe. Stosowano wyłącznie silniki turbodoładowane z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Na przestrzeni lat montowano dwa warianty bazowego 1.4 TSI. Starsze (EA111) mają łańcuch rozrządu (122 KM), a w mocniejszych odmianach (150/160 KM), oprócz turbosprężarki, także kompresor (Twincharger). Obydwie nie grzeszą trwałością, sprawiając kłopoty z rozciągającymi się łańcuchami rozrządu i pękającymi tłokami/pierścieniami. Dopiero pod koniec produkcji (w 2015 r.) rozpoczęto montaż zmodernizowanych silników z rodziny EA211 (125/150 KM). Delikatnie zwiększono w nich pojemność skokową (z 1390 cmł do 1395 cmł), a wadliwy łańcuch zastąpiono paskiem rozrządu. Niezawodność tych wersji 1.4 TSI można określić mianem zadowalającej. Niestety, rzadko trafiają się na rynku wtórnym, a jeżeli już, to osiągają bardzo wysokie ceny.

Do Tiguana, zwłaszcza często użytkowanego na drogach szybkiego ruchu, w sam raz pasują mocniejsze silniki 2.0 TSI. One nie przechodziły już tylu modyfikacji – wszystkie odmiany (170/180/200/211 KM) pochodzą z serii EA888. Również te jednostki nie mają całkowicie niezawodnych łańcuchów rozrządu, ale nie psują one krwi użytkownikom tak często jak odpowiedniki w 1.4 TSI. W 2.0 TSI bardziej trzeba zwracać uwagę na wycieki oleju i możliwe niedomagania turbosprężarek. Te silniki obligatoryjnie łączono z napędem 4MOTION, który w Tiguanie na szczęście okazuje się wytrzymały. Zarówno 2.0 TSI, jak i 1.4 TSI, opcjonalnie sparowano z dwusprzęgłowymi skrzyniami biegów DSG. Czasami trafiają się bardziej awaryjne warianty 7-biegowe z tzw. suchymi sprzęgłami, ale trzeba uczciwie przyznać, iż przy takim wieku i przebiegach remontu mogą wymagać także trwalsze przekładnie 6-biegowe. Kompleksowa regeneracja skrzyni DSG kosztuje ok. 6 tys. zł.

Silnik 1.4 TSI nie powinien nadmiernie obciążać portfela kierowcy w słabszych odmianach o mocy 122-125 KM. Ich osiągi trudno jednak uznać za satysfakcjonujące.

Używany Volkswagen Tiguan I – silniki Diesla

• 2.0 TDI (110 KM, 140 KM, 150 KM, 170 KM, 177 KM, 184 KM)

Wśród Tiguanów z drugiej ręki przez cały czas przeważają samochody z Dieslami. Nic dziwnego, bo do tego modelu Volkswagen od początku montował poprawione wersje 2.0 TDI z układem common rail (CR) zamiast pompowtryskiwaczy (PD). Zabrakło jednak oszczędnych turbodiesli 1.6 TDI. W zamian zaproponowano 2-litrowy wariant 110-konny, nastawiony na jak najniższe spalanie. Pojawił się dopiero w 2010 r., stąd chętni na jak najtańsze auta z dieslami muszą nastawić się na odmiany 140- lub 170-konne. W późniejszych latach wprowadzono jeszcze wersje 177, 150 i 184 KM. Dwie ostatnie pochodzą z nowej rodziny EA288 (wcześniejsza to EA189). Wysokoprężne Tiguany przeważnie sprawiają problemy z wyeksploatowanym osprzętem silnika. Zawodzą turbosprężarki, zawory EGR i filtry cząstek stałych (nie mają go jedynie warianty 140-konne sprzed 2009 r.). Mimo iż Volkswagen montował do nich zmodyfikowaną pompę oleju, warto sprawdzać ten element np. przy okazji wymiany paska rozrządu. Wszystkie 2.0 TDI, wyłączając odmianę 110-konną, mogą mieć napęd 4×4 i/lub skrzynię DSG. Szarpanie przekładni lub opóźniona zmiana biegów zwykle zwiastuje jej remont.

2-litrowe diesle w Tiguanie można już polecić. Są zauważalnie lepsze od silników 2.0 TDI PD w starszych Volkswagenach.

Używany Volkswagen Tiguan I – który silnik wybrać?

Warto rozejrzeć się za zadbanym Tiguanem 2.0 TDI z udokumentowaną historią napraw (wersja mocy nie ma większego znaczenia, choć optymalne osiągi zapewniają minimum 140-konne). Pośród benzynowych aut lepiej unikać silników 1.4 TSI Twincharger i 2.0 TSI z pierwszych lat produkcji. Wybór skrzyni manualnej pozwoli uniknąć wydatków na doprowadzenie do porządku wyeksploatowanej przekładni DSG. Nie trzeba się bać samochodów z napędem 4×4.

Przeczytaj więcej na temat używanego Volkswagena Tiguana I:

Używany Volkswagen Tiguan I (2007-2015) – opinie użytkowników