Marka z Wolfsburga przygotowała praktyczną odmianę elektrycznego sedana ID.7. Auto porusza się jeszcze w kamuflażu, ale jest już praktycznie gotowe do produkcji.
Pierwsze elektryczne kombi Volkswagena niebawem zadebiutuje
Elektryczne auta w nadwoziu kombi to rzadkość. W zasadzie w ogóle ich nie ma. Trudno bowiem uznać za kombi Kię EV6, czy Porsche Taycan Sport Turismo. Poza chińskim Nio ET5 Touring, którego europejska sprzedaż ruszyła w tym roku, nic nie przychodzi mi do głowy. Volkswagen ID.7 Tourer będzie więc ciekawostką na rynku. Czas pokaże, czy w natłoku dużego wyboru elektrycznych SUV-ów odniesie sukces.
Volkswagen ID.7 Tourer – co o nim wiadomo?
Projektanci zadbali o jego aerodynamikę. Pojazd odznacza się współczynnikiem oporu powietrza na poziomie 0,24 Cx, co jest tylko nieznacznie gorszym wynikiem od sedana (0,23).
Nie ma jeszcze informacji na temat układu napędowego. Można jednak zakładać, iż ID.7 Tourer zbudowane na platformie MEB otrzyma 286-konnny silnik elektryczny z sedana oraz dwa akumulatory do wyboru: o pojemności 82 i 91 kWh (brutto). Zasięg w przypadku większej baterii sięga blisko 700 km.
Najważniejsza w kombi jest praktyczność i pojemny bagażnik
Ten w elektrycznym ID.7 Tourer oferuje 545 l pojemności. Po złożeniu tylnych siedzeń uzyskamy 1714 l. Pod tym względem Passat Variant przez cały czas wypada o niebo lepiej – jego bagażnik w obecnej wersji ma aż 690 l pojemności, którą można powiększyć do 1920 l.
Volkswagen ID.7 Tourer – kiedy można zamawiać?
W europejskich salonach elektryczny odpowiednik Passata zadebiutuje w przyszłym roku. Podobnie jak sedan ID.7 będzie powstawał w fabryce Volkswagena w Emden w Niemczech.
Zdjęcia: Volkswagen