Używana Kia Picanto III (od 2017 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

1 rok temu

Kia Picanto III to bez wątpienia jedna z najciekawszych propozycji w segmencie A. jeżeli ktoś szuka małego, zwinnego i niedrogiego auta do miasta, powinien sprawdzić ten model. Jakie są opinie o Kii Picanto III?

Samochody miejskie rządzą się swoimi prawami, a kierowcy, którzy szukają auta do miasta, po kupnie modelu z segmentu A po jakimś czasie zastanawiają się, dlaczego większość ludzi potrzebuje do tego zadania czegoś więcej. Jasne, niektórzy przewożą całą rodzinę do szkoły, pracy, przedszkola, na zakupy, inni chcą więcej komfortu, przestrzeni czy prestiżu, ale myśląc praktycznie, samotne podróżowanie po mieście nie wymaga wiele więcej. Przykładowo Kia Picanto III jest mała, ale wystarczająco dobrze wyposażona, jest niezwykle zwinna i bezproblemowa w mieście. W trasie nie spisze się najlepiej, ale nie jest to jej naturalne środowisko. To już trzecia generacja tego modelu a to świadczy o tym, iż ludzie wciąż są zainteresowani tego typu autami.

Czerwone wstawki, odrobina sportowych akcentów, podwójny wydech – wersja GT Line prezentuje się bardzo zadziornie.

Używana Kia Picanto III – wymiary, nadwozie

Kia Picanto III prezentuje się świetnie, szczególnie w topowej odmianie GT Line z licznymi sportowymi akcentami, wstawkami w czerwonym kolorze, ładnymi felgami itp. Dodatki te dodają autu zadziorności, choć oczywiście silniki nie nadążają za tak przyjemną stylistyką. Nawet w niższych wersjach wyposażenia wiele elementów stylistycznych może się podobać. Z przodu mamy duże światła z ciekawym wypełnieniem i elementami LED, niżej zderzak z dużymi wlotami powietrza i opcjonalnymi światłami przeciwmgłowymi. Linia boczna jest dynamiczna, choć linię dachu poprowadzono dość wysoko, aby zmaksymalizować miejsce w środku. Tylny zwis jest bardzo krótki, jak przystało na ten segment, z tyłu zaś ładnie prezentują się klosze lamp w kształcie liter C i elementy odblaskowe wraz z światłami wstecznym i przeciwmgłowym wkomponowane w zderzak. Kia Picanto III mierzy 3595 mm długości, 1595 mm szerokości ii 1485 mm wysokości. Rozstaw osi to 2400 mm.

Wersja X-Line z kolei oferuje zielone wstawki i nieco plastikowych dodatków w stylu crossovera.

Używana Kia Picanto III – wnętrze, bagażnik

Wnętrze również jest zaskakująco estetyczne, z ładnym projektem deski rozdzielczej i wieloma ciekawymi elementami wykończenia. Tworzywa sztuczne są twarde, jak w przypadku większości innych samochodów miejskich, ale spasowanie i wykończenie jest solidne. Krótka i ładnie wykończona gałka zmiany biegów znów dodaje całości sportowego sznytu, a wnętrze w wersji GT Line wykończono ładnymi materiałami i licznymi wstawkami w kolorze czerwonym. jeżeli chodzi o wyposażenie, jedynie bazowa wersja może nieco rozczarowywać m.in. prostym systemem audio z dwoma głośnikami, ale każda inna, wyższa odmiana ma coraz więcej ciekawych dodatków. W topowych wersjach znajdziemy m.in. podgrzewane fotele przednie z dwustopniową regulacją czy też podgrzewaną kierownicę! Fotel kierowcy jest wygodny i zapewnia odpowiednie wsparcie lędźwiowe, a boczne podparcie jest wystarczające, aby zapobiec ześlizgiwaniu się na zakrętach. Dzięki dobrze rozmieszczonym pedałom i standardowej regulacji wysokości siedzenia kierowcy we wszystkich wersjach wyposażenia (z wyjątkiem wersji podstawowej) łatwo jest znaleźć wygodną pozycję za kierownicą. Nie można wyregulować kierownicy pod kątem zasięgu, ale tak jest w przypadku większości samochodów miejskich.

Bardzo estetyczna, poukładana i ergonomiczna – deska rozdzielcza Picanto prezentuje się bardzo dobrze.

Co więcej, z przodu i w bagażniku jest dużo miejsca, jedynie osoby o wysokim wzroście mogą uważać, iż miejsce na kolana na tylnym siedzeniu jest dość przeciętne. Uda się zmieścić trzy walizki kabinowe w bagażniku i uzyskać jeszcze odrobinę wolnego miejsca, ale to wciąż nie jest samochód na długie rodzinne wakacje. Dodatkowo, krawędź załadunkowa jest dość wysoko, nie uświadczymy także regulowanej podłogi, jak w przypadku np. Skody Citigo. jeżeli chodzi o suche dane, pojemność bagażnika mieści się w przedziale od 255 do 1010 litrów (po złożeniu oparć kanapy – niestety nie na płasko).

1 z 4
Jak na tak małe auto, fotele w Picanto III są bardzo wygodne i świetnie spisują się choćby podczas dłuższych podróży.
Na kanapie również jest całkiem nieźle, choć miejsca na nogi jest stosunkowo niewiele.
Bagażnik w zupełności wystarczy na większe zakupy lub krótki weekendowy wypad.
Po złożeniu oparć bagażnik staje się przestronny, ale nie udało się zniwelować ogromnego progu na dnie.

Używana Kia Picanto III – silniki

Portfolio silników nie jest oczywiście zbyt obszerne, ale praktycznie każda jednostka da sobie radę z tym małym autem. Podstawą jest silnik 1.0 MPI o mocy 67 KM, który będzie wystarczającym napędem w mieście i na trasach podmiejskich. Nie zapewni odpowiedniej dynamiki – sprint od 0 do 100 km/h zajmuje ponad 14 sekund – ale niskie spalanie w cyklu mieszanym (około 4,4 l/100 km) wynagrodzą braki. Nieco mocniejszą, choć równie prostą alternatywą jest silnik 1.2 DOHC o mocy 84 KM i momencie obrotowym 122 Nm. Tutaj przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 12 sekund, prędkość maksymalna to 173 km/h, a średnie spalanie to wciąż przyzwoite 4,6 l/100 km. Najlepszą dynamiką legitymuje się silnik 1.0 T-GDI o mocy 100 KM i momencie obrotowym 171 Nm. Sprint do setki w 10 sekund i 180 km/h prędkości maksymalnej w segmencie A to w zupełności wystarczające wartości. Do tego spalanie na poziomie 4,5 l/100 km w cyklu mieszanym. To najciekawsza propozycja, choć już nieco bardziej skomplikowana konstrukcyjnie (zastosowanie turbosprężarki).

Silnik 1.2 DOHC to złoty środek pomiędzy dynamiką, ekonomią a prostotą konstrukcji.

Używana Kia Picanto III – opinie użytkowników

Zalety

„Świetna stylistyka i kompaktowe, idealne do miasta gabaryty”.

„Zwinna, sprawna i zadowalająco dynamiczna w mieście (szczególnie w topowej odmianie)”.

„Rewelacyjne wyposażenie (jak na segment A) szczególnie w topowych wersjach”.

„Wysoka niezawodność i solidność wykonania”.

Wady

„Szkoda, iż w wyposażeniu dot. bezpieczeństwa są braki”.

„Nie jest to auto dla wysokich osób przez pewne braki w regulacji np. kierownicy”.

„Bazowy silnik ma kiepską kulturę pracy i niezadowalające osiągi”.

„Niestety skrzynia automatyczna ma braki w płynności i szybkości działania”.

Wersja X-Line jest jedną z najciekawszych. Oferuje dodatki w stylu crossovera i zielone wstawki.

Używana Kia Picanto III – awaryjność, typowe usterki

Podobnie jak w przypadku każdego samochodu miejskiego, należy dokładnie sprawdzić karoserię przyszłego zakupu pod kątem zadrapań lub wgnieceń oraz upewnić się, iż koła nie zostały poddane zbyt częstym spotkaniom z krawężnikami. Tańsze Picanto są wyposażone w plastikowe kołpaki na stalowych kołach, które są tanie i łatwe do wymiany, jeżeli są uszkodzone. Oczywiście drobne zadrapania czy parkingowe uszkodzenia są dopuszczalne – w końcu to auto miejskie – ale nie warto godzić się na większe uszkodzenia lub przede wszystkim, niefachowe naprawy. Warto również pamiętać, iż znaczne uszkodzenie jednego z kół może wskazywać na uszkodzenie zawieszenia. Poza tym to dość nowe auto, które na szczęście nie doczekało się negatywnych historii o typowych problemach i usterkach. Czasami szwankuje klimatyzacja, najmocniejszy silnik 1.0 T-GDI może mieć problemy z turbosprężarką (jeśli auto nie było odpowiednio serwisowane i/lub mocno eksploatowane).

Przed zakupem warto sprawdzić działanie klimatyzacji, aby uniknąć niepotrzebnych wydatków już na start.

Używana Kia Picanto III – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w modelu Kia Picanto III znajduje się pod plastikową osłoną na podłodze przed fotelem pasażera, jak również na lewym słupku B pod drzwiami kierowcy (na naklejce).

Używana Kia Picanto III – sytuacja rynkowa, ceny

W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było około 80 ogłoszeń dotyczących Kii Picanto III. Przykładowo model z 2019 roku w ciekawej odmianie X-Line z przebiegiem 62 000 kilometrów to koszt około 48 000 złotych. Za około 38 000 złotych można znaleźć model z 2018 roku i z przebiegiem 177 000 kilometrów z silnikiem 1.0 i wyposażeniem GT Line.

Kia Picanto III - lifting
1 z 2
Kia Picanto III przed liftingiem (2017-2020)
Kia Picanto III po liftingu (od 2020 r.)

Używana Kia Picanto III – podsumowanie

Kia Picanto III to doskonała propozycja dla osób poszukujących niewielkiego, zwinnego, ale bardzo dobrze wyposażonego samochodu do miasta. W najmocniejszej wersji zaoferuje niezłą dynamikę i odrobinę frajdy z jazdy, a w topowych wersjach rewelacyjne wyposażenie i interesujący wygląd. Wybór na rynku wtórnym jest spory, ale lepiej unikać mocno zmęczonych miejską jazdą egzemplarzy.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Kiach:

Używana Kia Niro I (2016-2022) – opinie użytkowników

Używana Kia Rio III (2011-2017) – opinie użytkowników

Kia Picanto III – wymiary, pojemność bagażnika
Dł./szer./wys. 359/159/148 cm
Rozstaw osi 240 cm
Pojemność bagażnika 255-1010 l
Kia Picanto III – dane techniczne, osiągi, spalanie (wybrane silniki benz. i Diesla) Silnik 1.2 DOHC 1.0 MPI 1.0 T-GDI
Pojemność 1248 cmł 998 cmł 998 cmł
Paliwo benzynowy benzynowy benz., turbo
Maks. moc 84 KM 67 KM 100 KM
Maks. moment 122 Nm 96 Nm 171 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h 12,0 s 14,3 s 10,1 s
Prędkość maks. 173 km/h 161 km/h 180 km/h
Śr. zużycie paliwa 4.6 l/100 km 4,4 l/100 km 4,5 l/100 km

Używana Kia Picanto III – galeria

1 z 22
Kia Picanto III - przód
Kia Picanto III - przód
Kia Picanto III - przód
Kia Picanto III - bok
Kia Picanto III - tył
Kia Picanto III - tył
Kia Picanto III - tył
Kia Picanto III - bok
Miejsca jest niewiele, ale nie brakuje półeczek i praktycznych rozwiązań.
Klasyczne zegary są bardzo czytelne, a w centralnej części znalazło się miejsce na niewielki ekran komputera pokładowego.
W wyższych wersjach nie brakuje podstawowego wyposażenia z zakresu bezpieczeństwa i wsparcia kierowcy.
Są też uchwyty na kubki, miejsce na odłożenie telefona, jest też podgrzewanie foteli i kierownicy.
Kamera cofania się przydaje, choć w tak małym aucie wystarczą czujniki parkowania.
System info-rozrywki nie jest specjalnie skomplikowany, ale posiada wszystkie najważniejsze funkcje.
Panel klimatyzacji jest kompaktowy, ale w zupełności wystarczający i czytelny.
Przekładnia manualna jest najczęściej spotykana. Automat nie cieszy się specjalnie dobrą opinią.
Fotele w wersji GT Line nie są specjalnie sportowe, ale wyglądają nieźle i są wygodne.
Podłokietnik w tym segmencie nie jest oczywistością.
Kanapa na krótkich dystansach będzie wystarczająca, choć miejsca tam niewiele.
Bagażnik nie jest zbyt duży, ale wystarczy na większe zakupy lub krótki weekendowy wyjazd.
Szkoda, iż producent nie pokusił się o regulowaną podłogę, by zminimalizować ogromny próg stworzony przez złożone oparcie.
Pod podłogą znalazło się miejsce na koło dojazdowe.
Idź do oryginalnego materiału