Używana Dacia Sandero III (od 2020 r.) – opinie, dane techniczne, typowe usterki

Dacia Sandero to oszczędne, dostatecznie komfortowe i nieźle wyposażone auto. Czy jednak spartańskie wykończenie, twarde plastiki i brak innowacyjnych rozwiązań oznaczają, iż nie zasługuje ono na uwagę? Jakie są opinie o trzeciej generacji Dacii Sandero?

Dacia Sandero – niemal każdy choć trochę interesujący się motoryzacją kierowca wie, co kryje się pod tą nazwą. Co prawda większość uzna, iż to budżetowy samochód, kiepsko wykonany i kompletnie bezsensowny, ale prawda jest zgoła odmienna. w tej chwili produkowana, trzecia już generacja Sandero to co prawda wciąż tanie i proste auto, ale wyposażone w najważniejsze elementy, a odpowiednio doposażona, może być dość komfortowym rozwiązaniem do miasta i do sporadycznych wycieczek na dalsze dystanse. Nie jest sportowa, imponująca, ładna czy luksusowa, ale daje kierowcy to, co najważniejsze. Klimatyzacja, podstawowy zestaw audio, opcjonalne podgrzewane fotele, system z integracją Android Auto, bardzo oszczędny silnik i wersje z LPG i automatyczną skrzynią. Do oszczędnego podróżowania nie potrzeba więcej.

Dla tych, którzy chcą mieć więcej pewności przy pokonywaniu nierównych dróg, model Stepway oferuje wyższy prześwit i sporo nakładek na nadwozie.

Używana Dacia Sandero III – wymiary, nadwozie

Dacia nigdy nie była marką, której celem było zachwycać stylistyką. Rumuńskie auta zawsze charakteryzowały się prostotą, oszczędnością w formie i nieprzesadnym wyglądem, który nie rzucał się w oczy. Były po prostu przeciętne. Czy wciąż oferowana Dacia Sandero trzeciej generacji również jest przeciętna? Fakt, nie możemy oczekiwać tutaj spektakularnych elementów stylizacyjnych ani imponujących rozwiązań, które wywołają zachwyt przechodniów. Jednak określenie tego modelu jako przeciętnego byłoby krzywdzące. Nic bardziej mylnego! Ostatnie Sandero prezentuje się bardzo estetycznie – i to chyba najlepsze słowo, by opisać jego wygląd. Oczywiście, osobiście bardziej przekonuje mnie model Logan, ale trzeba przyznać, iż Sandero zyskuje dzięki praktycznym rozwiązaniom, takim jak otwierana pełna klapa bagażnika. Zresztą, wystarczy unikać bazowych (swoją drogą nieopłacalnych) wersji, aby nie było śladu po niepolakierowanych zderzakach, obudowach lusterek, klamkach czy stalowych felgach z kołpakami. To już nie czasy, gdy takie elementy były powszechne. Sandero prezentuje się teraz bardzo dobrze. Oczywiście, nadkola mogłyby pomieścić nieco większe i bardziej atrakcyjne felgi, a czujniki parkowania mogłyby być lakierowane w kolorze nadwozia, ale oprócz tych drobnych szczegółów trudno oczekiwać czegoś więcej. Przedni grill ma ładne linie, które doskonale współgrają z sygnaturą LED, także tylne lampy prezentują się bardzo dobrze. Sylwetka auta jest dość smukła i elegancka. jeżeli chodzi o wymiary, Sandero mierzy 4088 mm długości, 1848 mm szerokości i 1499 mm wysokości. Rozstaw osi to 2604 mm.

Ostatni niewielki lifting przyniósł zmiany przede wszystkim w przedniej części. Zmieniło się również logo marki.

Używana Dacia Sandero III – wnętrze, bagażnik

Stylistyka wnętrza jest prosta, ale podobnie jak nadwozie, estetyczna i spójna. W wielu miejscach zastosowano materiał o ciekawej fakturze, nadając wnętrzu nieco przytulności. Tradycyjny panel do sterowania klimatyzacją znany z modeli Renault i przyciski obsługujące podstawowe opcje są oczywiście obecne i znane każdemu, kto choć raz obcował z francuskimi autami. W topowej wersji znajduje się system info-rozrywki z dużym wyświetlaczem, który umożliwia (bezprzewodowo!) obsługę Android Auto i Apple CarPlay. To opcja, której nie spotkamy choćby w niektórych samochodach segmentu premium! Praktycznym dodatkiem jest uchwyt na telefon umieszczony obok ekranu, chociaż mogłoby on być nieco niżej i wykonany z nieco sztywniejszych materiałów – ciężki telefon trzyma się co prawda mocno, ale uchwyt się przesuwa i ugina itp. Poniżej znajduje się port USB do ładowania – świetnie przemyślane miejsce!

1 z 2

Do tego wnętrza trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia, gdy odniesiemy się do ceny. Sensownie rozplanowane i ergonomiczne.

Po liftingu zmieniły się w zasadzie detale, bowiem rozkład oraz wyposażenie pozostały bez zmian.

Samochód oferuje sporo przestrzeni, a bagażnik o pojemności 328 litrów nie zawodzi pod względem przestronności. Po złożeniu oparć kanapy zyskujemy aż 1108 litrów, choć nie można oczekiwać płaskiej podłogi czy praktycznych dodatków – gdzieś te oszczędności musiały się znaleźć. Komfort podróży jest raczej poprawny, ale nie wymagajmy zbyt wiele – praktycznie wszędzie jest twardy plastik, wygłuszenie jest bardzo kiepskie (lub w ogóle nieobecne), a na dodatki poprawiające komfort możemy liczyć tylko w topowych wariantach. Tam znajdziemy m.in. podłokietnik czy też automatyczną klimatyzację. Warto celować właśnie w takie odmiany, bowiem cenowo nie będą wyraźnie droższe, a na dłuższą metę eksploatacja będzie zdecydowanie bardziej komfortowa.

1 z 4

Fotele są zaskakująco wygodne, a w odmianie Stepway mają dedykowany wzór tapicerki.

Miejsca na kanapie jest zaskakująco sporo, również na szerokość, choć tunel środkowy trochę przeszkadza.

Bagażnik jest foremny i pojemny. Są również uchwyty na siatki z zakupami.

Po złożeniu oparć tworzą one spory próg, ale cóż - oszczędności gdzieś muszą być.

Używana Dacia Sandero III – silniki

Do napędu Dacii Sandero oddelegowano tylko jeden silnik 1.0 TCe w kilku wersjach. Jest wariant o mocy 90 KM z manualną lub automatyczną skrzynią CVT, jak również wersja 110-konna, ale tylko z manualną przekładnią. Dla oszczędnych jest także wersja o mocy 100 KM z fabryczną instalacją LPG. Dla najbardziej zatwardziałych fanów oszczędności przygotowano 65-konną wersję 1.0 SCe. Auto z takim napędem jest wolne, ociężałe i nie zawsze oszczędne, ale plusem jest prosta konstrukcja i niedroga eksploatacja. Ciekawostką jest oferowana od niedawna wersja z przekładnią automatyczną CVT. Zalety?

Silnik 1.0 TCe nie grzeszy kulturą pracy czy dynamiką, ale jest oszczędny i sprawdza się w tym aucie.

Komfort w mieście z takim rozwiązaniem jest nieoceniony, na dynamikę również nie można narzekać – wszystko na zadowalającym poziomie. Oczywiście przyśpieszanie w trasie (by np. wyprzedzić np. ciężarówkę) wiąże się z „wyciem” silnika, ale w normalnej jeździe to kompletnie nie przeszkadza. Zresztą moc 90 KM i moment obrotowy 142 Nm wystarcza do sprawnej jazdy. Przyśpieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 13,4 sekundy a prędkość maksymalna to 169 km/h. Jak na auto miejskie – wystarczająco. Średnie spalanie – 5,6 l/100 km. W wersji z instalacją LPG zasięg na dwóch pełnych zbiornikach to sporo ponad 1000 kilometrów.

Instalacja LPG pozwala na spore oszczędności oraz… ogromny zasięg na dwóch pełnych zbiornikach.

Używana Dacia Sandero III – opinie użytkowników

Dacia Sandero III - wersja specjalna i nadwoziowa

1 z 2

Dacia Sandero Stepway to niedrogi sposób na crossovera. Nieco wyższy prześwit i dodatki w postaci plastikowych nakładek dodają autu interesującego wyglądu.

Dacia Logan to odmiana z nadwoziem typu sedan. Nieco mniej praktyczna, ale prezentuje się bardzo ładnie.

Używana Dacia Sandero III – awaryjność, typowe usterki

Ogólnie rzecz biorąc, Sandero to rozsądny mały samochód i jako iż jest raczej nowy, powinien być w dobrym stanie. Unikajmy mocno zmęczonych egzemplarzy, bowiem za zadbane zapłacimy kilka więcej. Poza tym warto sprawdzić wnętrze pod kątem oznak zużycia, a felgi pod kątem uszkodzeń od krawężników. Opony mają wysoki profil, ale warto zajrzeć pod spód, czy nie mają „guzów” od wewnątrz. Oprócz dość kiepskiej jakości materiałów we wnętrzu i przeciętnej kultury pracy jednostki napędowej (dodatkowo – słabe wyciszenie), trudno mieć do tego auta jakiekolwiek pretensje. Jest proste, nieskomplikowane w naprawach, a części zamienne są niedrogie. To jedna z lepszych propozycji, jeżeli chodzi o auta tanie w eksploatacji.

Niektóre pomysły są świetne, ale ich wykonanie już niekoniecznie – uchwyt jest bardzo niestabilny.

Używana Dacia Sandero III – gdzie jest numer VIN?

Numer VIN w modelu Dacia Sandero III znajduje się za szybą czołową w lewym dolnym rogu oraz na naklejce na prawym słupku B.

Używana Dacia Sandero III – sytuacja rynkowa, ceny

W dniu publikacji na serwisie OTOMOTO.pl umieszczonych było około 60 ogłoszeń dotyczących Dacii Sandero III. Przykładowo model z 2021 roku z przebiegiem 80 000 kilometrów to koszt około 55 000 złotych. Za około 70 000 złotych można znaleźć model z 2022 roku w wersji Stepway z LPG i z przebiegiem 10 000 kilometrów.

Dacia Sandero III - lifting

1 z 2

Dacia Sandero III przed liftingiem (2020-2023)

Dacia Sandero III po liftingu (od 2023 r.)

Używana Dacia Sandero III – podsumowanie

Dacii Sandero trudno przypisać jakiekolwiek poważne zarzuty. Samochód jest skromny, prowadzi się przeciętnie i ma słabe wygłuszenie, ale za to rozsądnie wyceniony, choćby po maksymalnym doposażeniu. Dodatkowo, Sandero jest oszczędne, posiada opcjonalną skrzynię biegów CVT i/lub instalację LPG, a także jest praktyczne i pojemne. W tym segmencie Dacia Sandero jest niemalże bezkonkurencyjna.

Polecamy inne nasze artykuły o używanych Daciach:

Używana Dacia Lodgy (2012-2022) – opinie użytkowników

Używana Dacia Sandero II (2012-2020) – opinie użytkowników

Używana Dacia Sandero III – galeria

1 z 27

Dacia Sandero III - przód

Dacia Sandero III - przód

Dacia Sandero III - bok

Dacia Sandero III - tył

Dacia Sandero III - tył

Dacia Sandero III - tył

DACIA Sandero III Comfort 1.0TCe 90KM AT CVT WE3U472 09-2021

Dacia Sandero III - przód

Całkiem niezła ergonomia i przyzwoity komfort, oczywiście jak na ten przedział cenowy.

Do bólu proste i czytelne zegary z niewielkim ekranem komputera pokładowego.

Klasyczne m.in. dla Renault sterowanie radiem pod kierownicą.

Port USB umieszczony w bardzo dogodnym miejscu, niedaleko uchwytu na telefon.

Uchwyt na telefon w niemal idealnym miejscu, choć jego stabilność pozostawia sporo do życzenia.

System jest bardzo prosty i ma podstawowe funkcja, ale najważniejszą jest integracja ze telefonem.

Kamera cofania przydaje się, choć w tak niewielkim aucie nie jest niezbędna.

Prosty i czytelny panel klimatyzacji znany m.in. z Renault.

Automatyczna przekładnia CVT jest przyjemna w codziennej, miejskiej eksploatacji.

W większości modeli znajdziemy jednak klasyczną przekładnię manualną.

Jest duże twardego plastiku, ale i znalazło się miejsce na estetyczne wykończenie.

Fotele są zaskakująco wygodne i świetnie spisują się podczas krótkich, miejskich wycieczek.

Podłokietnik nie jest standardem, ale na pewno poprawia komfort podróży.

Kanapa jest w zupełności wystarczająca dla dwóch dorosłych osób. Na krótką wycieczkę można zabrać również kogoś w środku.

Bagażnik ma wystarczającą pojemność dla niewielkiej rodziny. Z praktycznych dodatków - tylko uchwyty na siatki.

Po złożeniu oparć bagażnik ma nieregularne kształty, ale od czasu do czasu można się z tym przemęczyć.

Praktycznych dodatków jest niewiele, ale warto docenić haczyki. W niektórych autach choćby tego nie ma.

W konwencjonalnej wersji pod podłogą znajdziemy koło zapasowe.

A w wersji z LPG zamiast koła - zbiornik gazu.