Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o podejrzanych kolizjach drogowych, które zostały zarejestrowane na kamerach monitoringu trasy S52 – północnej obwodnicy Krakowa. Nagrania mają wskazywać na możliwość celowego prowokowania zdarzeń drogowych w celu wyłudzania odszkodowań.
Zarejestrowane zdarzenia dotyczyły jednego modelu pojazdu – osobowego Audi A2 – które brało udział w kilku kolizjach o bardzo podobnym przebiegu. W każdym przypadku uszkodzenia następowały w okolicznościach sugerujących wykorzystanie tzw. martwego pola widzenia kierowcy większego pojazdu.
Zgodnie z ustaleniami, schemat działania wyglądał następująco: kierowca większego pojazdu (np. ciężarówki lub busa) zmieniał pas ruchu, podczas gdy inny pojazd – zbliżający się z dużą prędkością – wjeżdżał w jego martwe pole. Dochodziło do kolizji, a sprawca sugerował polubowne załatwienie sprawy bez wzywania policji. Takie rozwiązanie bywa akceptowane przez kierowców zawodowych, którzy – z obawy przed mandatem i punktami karnymi – wolą uniknąć oficjalnych procedur.
Przypadki tego rodzaju oszustw nie są nowe. W 2022 roku podobny proceder odnotowano m.in. na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Policja z Bydgoszczy prowadziła wówczas śledztwo w sprawie grupy, która mogła dopuścić się licznych, celowych kolizji w celu uzyskania odszkodowań z polis OC. Według szacunków, wyłudzenia mogły sięgać kilkunastu tysięcy złotych rocznie.
Teraz, jak informuje GDDKiA, podobne zjawisko mogło pojawić się na małopolskim odcinku drogi ekspresowej. Nagrania z monitoringu zostały przekazane policji. Sprawa jest w tej chwili analizowana przez odpowiednie służby.
Dyrekcja apeluje do kierowców – zwłaszcza zawodowych – o ostrożność przy zmianie pasa ruchu oraz o zachowanie szczególnej czujności w sytuacjach, które mogą wydawać się nietypowe lub prowokacyjne. W razie kolizji zaleca się wezwanie policji i unikanie podejmowania decyzji o „dogadywaniu się” na miejscu, zwłaszcza jeżeli przebieg zdarzenia budzi wątpliwości.
źródło: GDDKiA, brd24.pl