Tym cennikiem Skoda wszczęła alarm w Toyocie. Polacy rzucają się po jej bestsellera, bo bogate wyposażenie dawane jest za psi grosz

Nowa Skoda Octavia znowu zyskuje na popularności w Polsce. Ostatni kwartał tego roku stoi pod znakiem coraz lepszej sprzedaży bestsellera czeskiej marki. Wiele wskazuje na to, iż listopad może zakończyć się właśnie sukcesem tego modelu. To niepokoi zwłaszcza Toyotę, której Corolla choć raczej wygra ten rok, to w kolejnym może mieć cięższą przeprawę.

Skoda Octavia może wygrać miesiąc

Z ostatnich danych Samaru wiemy, iż to będzie udany listopad dla dealerów samochodowych w Polsce. Po 20 dniach bieżącego miesiąca mamy już blisko 30 tys. (29 134 szt.) rejestracji nowych aut osobowych. To o 7,3 proc. więcej niż po dwóch dekadach listopada 2024 r. W tym roku taki okres miał co prawda jeden dzień roboczy więcej, ale w całym listopadzie będzie ich tyle samo (19). Więcej kupują zwłaszcza firmy (19 643 szt.), które rok do roku zwiększyły zamówienia o 10,5 proc. Jednak na plusie (+1,1 proc.) są też osoby fizyczne (9 491 szt.).

Skoda Octavia. // fot. materiały prasowe

W rankingu modelowym po 20 dniach listopada przewodzi Skoda Octavia (1 203 szt.), co w tym roku jest rzadkością. W ostatnim kwartale cennik zjechał do 101 800 zł, a bogato wyposażona opcja Edition 130 (z okazji 130 lat marki) wyprzedawana jest po 102 500 zł. Tego tempa w listopadzie nie wytrzymuje choćby bestsellerowa w Polsce Toyota Corolla (1 103 szt.). Z tego względu w tym miesiącu wjechały nowe rabaty. Spalinowy sedan w biedzie jest już dostępny od 98 900 zł, a lepiej wyposażony od 101 900 zł. W ostatnich dniach miesiąca może być zatem gorąca w salonach obu marek.

Elektryki idą na rekord w Polsce

Toyota (4 252 szt.) pewnie prowadzi za to w listopadowym rankingu marek. Jednak wynik Skody (3 765 szt.) aż tak mocno nie odstaje. Czołową trójkę uzupełnia Volkswagen (2 346 szt.). Najbliżej podium w listopadzie są Hyundai oraz Audi. Ta ostatnia marka jest jednocześnie liderem w segmencie aut elektrycznych. Ich sprzedaż mocno rośnie z racji wyczerpującego się, szybciej niż zakładano, budżetu programu dopłat „NaszEauto”. W efekcie udział elektryków w tym miesiącu idzie na rekordowe 9,6 proc. To prawie tyle, ile wynosi udział chińskich aut (9,7 proc.). Z tych najpopularniejszą marką znowu jest MG (12. w rankingu ogólnym).