Polestar 4, czyli najnowszy model koncernu Geely, jest elektrycznym SUV-em coupe pozbawionym tylnej szyby.
Polestar 4 debiutuje
Dosyć często wspominam na blogu o modelach Polestar, bo uważam je za ciekawe. To tak naprawdę elektryczna submarka Volvo, która konsekwentnie rozbudowuje swoją gamę modelową.
Znajdziemy w niej klasycznego SUV-a, elektrycznego sedana, w planach jest też roadster. Najnowszy model, i nie ma tu żadnego zaskoczenia, jest SUV-em coupe. Całkiem atrakcyjnym stylistycznie o długości 4839 mm, szerokości 2139 mm i wysokości 1544 mm. Auto powstało na platformie SEA i ma rozstaw osi wynoszący aż 2999 mm.
To, co zaskakuje, to brak tylnej szyby
Szwedzi uznali, iż przy tak opadającej linii nadwozia widoczność przez tylną szybę i tak byłaby bardzo problematyczna, więc całkowicie z niej zrezygnowali. Zamiast tradycyjnego rozwiązania firma wyposażyła Polestara 4 w cyfrowe lusterko wsteczne i przekazującą do niego obraz kamerę na dachu.
Lusterko pełni jeszcze jedną funkcję – za jednym naciśnięciem przycisku można przełączyć podgląd na pasażerów (np. dzieci) siedzących z tyłu, co ma poprawić bezpieczeństwo szczególnie podczas podróżowania w nocy. W sumie auto posiada w standardzie 12 kamer, 12 czujników ultradźwiękowych i system radarowy.
Producent swój pomysł usunięcia tylnej szyby nazywa funkcjonalnym usprawnieniem, które zwiększa przestrzeń nad głowami pasażerów, a także tworzy nowy rodzaj intymności – w tym ma być pomocny także elektrochromatyczny dach. Domyślam się jednak, iż wśród potencjalnych nabywców zdania na ten temat będą podzielone.
Polestar 4 będzie dostępny w wersji z jednym lub dwoma silnikami
W tej drugiej odmianie moc auta to aż 544 KM, a moment obrotowy sięga 506 Nm, co czyni go najmocniejszym produkcyjnym modelem marki w historii. Na osiągi też nikt narzekać nie będzie – pierwsza setka pęka po 3,8 s. Zasięg na jednym ładowaniu akumulatora o pojemności 102 kWh wynosi 560 km.
Polestar 4 z jednym silnikiem może poszczycić się mocą 272 KM. Wolniejsze przyspieszenie (7,4 s do setki) rekompensuje większym zasięgiem – 600 km.
Produkcja Polestara 4 ruszy jeszcze w tym roku w Chinach
Reszta świata będzie musiała poczekać na jego rynkowy debiut kolejny rok. Szacuje się, iż cena startowa elektryka wyniesie ok. 60 000 dolarów.
Zdjęcia: Polestar