Toyota ujawnia kolejne szczegóły dot. nowej generacji silników spalinowych – 600 KM z 2 litrów

8 miesięcy temu

Toyota wspólnie z Mazdą i Subaru pod koniec maja ogłosiły, iż pracują wspólnie nad nową generacją silników spalinowych. Japończycy podali teraz kolejne szczegóły, a wśród nich najważniejszą informacją jest gigantyczna moc 600 koni mechanicznych z zaledwie 2 litrów pojemności. To będzie kolejna przeszkoda na drodze do sukcesu elektryfikacji?

Japończycy nie poddają się w walce o silnik spalinowy

fot. Toyota, Mazda, Subaru

Japończycy nie ukrywają, iż wbrew naciskom na rozwój samochodów elektrycznych, oni choćby w dzisiejszych czasach są w stanie wymyślać zupełnie nowe silniki spalinowe. Toyota, w przeciwieństwie do wielu producentów na całym świecie, nigdy nie stawiała wszystkiego na jedną kartę. Producent wolał choćby płacić kary za niespełnienie celów emisyjnych, niż inwestować w niechciane samochody elektryczne.

Szef firmy Toyota spodziewa się, iż elektryki zdobędą maksymalnie 30 procentowy udział w rynku. Reszta klientów na zawsze pozostanie przy silnikach spalinowych – lub wybierze inne alternatywy. Oczywiście, takie podejście nie oznacza małych wyrzeczeń, ale na pewno się opłaca. Posiadanie w swoim portfolio tylko jednego rodzaju napędu to ogromne ograniczenie. Ostatnio choćby Volvo postanowiło zrewidować swoje elektryczne plany.

fot. Toyota, Mazda, Subaru

Toyota, wspólnie z Mazdą i Subaru, pracują więc nad zupełnie nową generacją silników spalinowych. Mają mieć pojemność 1,5 i 2 litrów. Choć dokładne specyfikacje nie są jeszcze znane, wiemy już całkiem dużo. Silniki będą zarówno wolnossące jak i turbodoładowane, a także przygotowane do hybryd. Nie powinno być też problemu z różnymi rodzajami paliw – benzyną, olejem napędowym, wodorem, czy paliwami syntetycznymi.

Toyota podaje kolejne szczegóły

Z ostatnio opublikowanych specyfikacji wynika, iż nowy 2-litrowy turbodoładowany silnik powinien przewyższać pod względem osiągów obecną 2,4-litrową jednostkę. Jednostka powinna być przy tym mniejsza i bardziej ekonomiczna. Silnik będzie też niższy, dzięki czemu przód samochodu będzie bardziej aerodynamiczny.

fot. Toyota, Mazda, Subaru

Wszystko to otworzy przed Japończykami wiele drzwi. Toyota ma bowiem pracować nad powrotem kultowej Celiki i roadstera MR2. Obie nowości powinny otrzymać tę samą technologię, czyli dwulitrowy silnik i napęd na wszystkie cztery koła. Jednostka w słabszej wersji ma generować 300 KM i dysponować momentem 400 Nm. W mocniejszej liczby te wzrosną do 400 KM i 550 Nm.

Z nieoficjalnych informacji wynika, iż topowa wersja jednostki ma generować choćby 600 koni mechanicznych, czyli 300 KM z jednego litra. To naprawdę imponujące wyniki. Czy Japończycy zajdą ze swoimi silnikami tak daleko, aby wprowadzić je do sprzedaży? Mamy taką nadzieję.

Idź do oryginalnego materiału