Najbardziej luksusowy i flagowy Mercedes za 10 tysięcy złotych. Wiele osób powie, iż to okazja

10 godzin temu

Jaki jest flagowy model marki Mercedes? Myślę, iż wiele osób bez zastanowienia wskaże tutaj Klasę S. Mówi się, iż to najbardziej luksusowy, prestiżowy i jednocześnie najbardziej zaawansowany technologicznie samochód w ofercie niemieckiego producenta. S Klasa to już prawdziwa legenda. To symbol statusu społecznego, pozycji, sukcesu zawodowego. I chociażby z tego powodu ma również w Polsce tak dobrą opinię.

Mercedes Klasy S, czyli szczyt luksusu i technologii

Mamy rok 1972. We wrześniu zaprezentowany zostaje zastępca modelu W108, czyli Mercedes Klasy S. Mowa tutaj o samochodzie klasy luksusowej, zaliczanym do segmentu F. Na przestrzeni lat S Klasa oczywiście ewoluowała, chociaż nie zatraciła swojego pierwotnego charakteru. W 1998 roku na rynku pojawiła się czwarta generacja. Znów jako luksusowy sedan, limuzyna, ale już w nieco innym, bardziej nowoczesnym i aerodynamicznym wcieleniu. Automatyczna skrzynia biegów, napęd na tył, bądź na cztery koła i maksymalna ocena w teście bezpieczeństwa Euro NCAP – to norma.

By M 93 – Own work, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Mercedes Klasy S oczywiście zawsze się wyróżniał. Musiał być luksusowy, bo takie było jego przeznaczenie. Bogate wyposażenie mówiło wprost, iż mamy do czynienia z produktem premium. Nowa S Klasa trafiająca na rynek zawsze była niezwykle zaawansowana technologicznie. Wprost mówiło się o tym, iż jest to popis inżynierów, w którym debiutują najnowsze rozwiązania i systemy. Pod kątem wyglądu, wyposażenia, technologii, nowoczesnych rozwiązań – S Klasa zawsze stała na absolutnie najwyższym poziomie.

Można kupić ją taniej?

Czwarta generacja – o której już wspominałem – produkowana była w latach 1998-2005. Poruszam jej temat dlatego, iż jest to aktualnie najtańsza S Klasa dostępna na rynku. Była ona oferowana w wielu wariantach silnikowych, co zresztą też często jest wymieniane jako zaleta. W „klasycznej” wersji mowa o kilkunastu różnych jednostkach. Benzynowe miały pojemność od 2,8 do 5,8 litra. Do wyboru były V6, V8 oraz V12. Ich moc wahała się od 204 do 500 koni mechanicznych. Były też diesle – na ogół nieco mniejsze i słabsze. S Klasę można było wówczas zakupić też w wersji AMG i tutaj benzynowy silnik V12 o pojemności 6 litrów mógł generować choćby 612 koni. Natomiast zostawmy wersję AMG, bo ona nie ma nic wspólnego z tymi „tańszymi”.

By M 93 – Own work, CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons

Fakty są takie, iż Mercedesa Klasy S czwartej generacji (W220) można dzisiaj kupić w cenie poniżej 15… a choćby poniżej 10 tysięcy złotych. Mowa tutaj o egzemplarzach z przełomu tysiącleci – choćby o roczniku 2004. Według zapewnień właścicieli są to samochody w dobrym stanie, garażowane, bez żadnych problemów, usterek. Co interesujące nie tylko diesle, ale również benzyniaki… w niektórych przypadkach ledwo przekraczające 200 tysięcy kilometrów przebiegu. Brzmi dobrze? jeżeli stan faktyczny się zgadza, to… choćby bardzo.

Zdjęcie główne: Dinkun Chen – Own work, CC BY-SA 4.0, Wikimedia Commons

Idź do oryginalnego materiału