Ten SUV zaprojektowany jak luksusowy, oferuje wielki bagażnik za nieco ponad 100 000 zł. Polacy, którzy nie chcą niczego chińskiego z dumą postawią go sobie w garażu

5 godzin temu

W ceniu wielkich gwiazd segmentu SUV istnieją interesujące opcje dla Kia Sportage, czy Volkswagena Tiguana. Bardzo niedoceniana nie pochodzi ani z oferty Dacii, czy konkurencyjnych cenowo chińskich producentów. Ma ją w swojej ofercie producent, który od lat jest obecny na polskich rynku, ale niedawno zmienił nazwę. Zanim jego oferta przejdzie rewolujcyjne zmiany można od niego kupić świetnego SUV-a w bardzo korzystnej relacji jakości i ceny.

Były SsangYoung proponuje Polakom atrakcyjnego SUV-a w bardzo dobrej cenie.

Marka SsangYong, która niedawo zmieniła nazwę ma w ofercie bardzo atrakcyjnego SUV-a. Korando może się pochwalić bagażnikiem od 551 litrów pojemności do 1248 litrów. Zawdzięcza to swoim gabarytom, a konkretnie długości 4450 mm i rozstawowi osi 2675 mm. To spory atut dla rodzin, tymczasem to bardziej renomowane modele kradną mu sprzedaż. To pomimo tego, iż koreański model także pod względem stosunku jakości i ceny jest równie dobrą i niedrogą opcją.

SUV KGM to propozycja dla kierowców poszukujących kompaktowego SUV-a za niewygórowane pieniądze. Nie jest tajemnicą, iż to samochód pod wieloma względami o krok niższy w porównaniu z modelami z tego samego segmentu, ale fakt, iż dostępny od ręki ma cenę wywoławczą wynoszącą 101 863 zł, sprawia, iż jest wartą rozważenia opcją. Ci, którzy nie wymagają wielkich luksusów, mogą w tak atrakcyjnej cenie kupić nowy samochód zaprojektowany, by na taki wyglądal i budził wątpliwości. Z mocą 163 KM i opcjonalnym napędem 4×4 nie musi niczego zazdrościć Kia i spółce.

Użytkownicy cenią go za przestronne wnętrze, wysoką jakość materiałów i nowoczesny, dynamicznym design, który wielu docenia. Oferta KGM Korando dodatkowo uwzględnia napęd 4×4, co nie dość, iż poprawia trakcję, to zwiększa możliwości terenowe samochodu. Obniżka cen na ten model pozwala zaoszczędzić spore kwoty- bez rezygnacji z mocy i wyposażenia.

Oszczędni mogą, uwzględniając nową promocję, sięgnąć po opcję z fabrycznym LPG. Ta pomoże zaoszczędzić na wydatkach na paliwo, pochłaniając budżet w wysokości 6500 zł. To przy rabacie sięgającym kwoty ponad 7 000 zł jest kuszącą propozycją. Nie oszczędza choćby na bezpieczeństwie, bo KGM Korando jako jedyny w swoim segmencie może szczycić się strukturą nadwozia wykonaną w 74% ze stali o wysokiej wytrzymałości. Bezpieczeństwo tego interesującego modelu potwierdził test EuroNCAP.

foto: materiały prasowe producenta

Nawet wersja dostępowa KGM Korando niczego nie musi się wstydzić

KGM Korando pozostaje poniżej ceny Kia Sportage i z więcej niż dobrym wyposażeniem. Niższa cena nie oznacza, iż południowokoreański model ma czego się wstydzić względem swoich bardziej znanych rywal.

Korando mile zaskakuje atrakcyjnym stosunkiem jakości do ceny. Wersja dostępowa za 101863 zł może się pochwalić długą listą wyposażenia. Znajdziemy na niej między innymi:
– 6 poduszek powietrznych (przednie, boczne w fotelach przednich, kurtyny)
– ARP – System aktywnej ochrony przed dachowaniem HDC – System kontroli zjazdu ze wzniesienia HSA – Asystent wjazdu na wzniesienie TSR – System rozpoznawania znaków drogowych AEBS – System autonomicznego hamowania LDWS / LKAS – Asystent pasa ruchu FVSA – Al,
– czujniki parkowania tylne i kamerę cofania,
– inteligentny asystent kontroli prędkości (ISA)
– LED – owe światła do jazdy dziennej
– nawigację GPS z 9’’ wyświetlaczem w konsoli centralnej, 10,25” cyfrowy wyświetlacz zestawu wskaźników LCD HD (DualNavi–nawigacja na dwóch wyświetlaczach),
– Android Auto / Apple CarPlay, zestaw głośnomówiący, Bluetooth, 6 głośników, w tym 2 głośniki wysokotonowe, Port USB
– sterowanie systemem audio w kierownicy, tempomat, manetki sterujące automatyczną skrzynią biegów (dla wersji z automatyczną skrzynią biegów),
– dwustrefową, automatyczną klimatyzację,
– 17’’ felgi aluminiowe (opony 225/60).

Jeśli chodzi o mechanikę, to Korando w najtańszej wersji korzysta z silnika 1,5 Turbo o mocy 163 KM (280 Nm). Zadowala się zużyciem paliwa na poziomie 7,4 l/100 km i rozpędza się do 189 km/h. W efekcie choć Korando, choć nie może się pochwalić żadną hybrydą pod maską, to dobrze sobie radzi z wydajnością i osiągami. Ponadto rodzinny Korando wyposażony w zaawansowane systemy wspomagania kierowcy i systemy multimedialne, bez budżetowej etykiety pozwoli na się cieszyć komfortem i bezpieczeństwem jazdy bez wydawania dużych pieniędzy.

Korando sprawdzi się jako codzienny samochód dla rodzin oraz dla tych, którzy potrzebują dużej przestrzeni, foto: materiały prasowe producenta
Idź do oryginalnego materiału