1 godzina temu
W bardzo zatłoczonym segmencie typu SUV ciężko przebić się z czymś nowym. Indyjski producent Tata ma jednak wszystkie papiery na to, aby powalczyć z największymi markami ze swoim najnowszym modelem Sierra. Samochód wygląda jak Land Rover Defender, ma mnóstwo wyposażenia już w podstawie, a co najważniejsze jego ceny zaczynają się od 47 500 złotych.
fot. TataSpis treści
- Tata Sierra powraca z najnowszą generacją, która wyglądem przypomina Land Rovera
- Model produkcyjny zachowuje nowoczesną stylistykę i zaawansowane wnętrze
- SUV otrzyma silniki benzynowe i wysokoprężne, a także wersje hybrydowe i EV
Ten SUV zatrzęsie cały segmentem
Tata dobiera się do swoich rywali z całkowicie nowym modelem Sierra. SUV wraca na rynek po 23 latach przerwy i obiecuje koncepcyjny design i zaawansowany technologicznie funkcje w niesamowicie przystępnej cenie.
Najnowszy SUV po raz pierwszy zaprezentowany został w koncepcyjnej formie jeszcze w 2023 roku. Wersja produkcyjna wygląda jednak niemal identycznie. Kanciasta sylwetka i terenowe proporcje przywodzą na myśl Land Rovera. Nie powinno to być zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, iż Tata jest właścicielem JLR (Jaguar Land Rover).
Sierra ma masywny słupek B i zaokrągloną tylną szybę. To nawiązanie do oryginalnej, trzydrzwiowej Sierry, która zadebiutowała na rynku w 1991 roku. Nowy model łączy te cechy z błyszczącymi, czarnymi panelami i aluminiowymi osłonami podwozia. Znajdziemy tu także stonowane tylny błotniki i pionowy tył z diodami LED na całej szerokości.
fot. TataŚwietne wyposażenie i duża konkurencja
SUV w podstawie otrzyma 17-calowe, stalowe felgi. Wersje z wyższej półki mogą liczyć już na 19-calowe felgi aluminiowe. Tata daje również przedsmak tego, jak będzie wyglądała wersja w pełni elektryczna. Wyróżnia się ona szeroką na cały samochód listwą LED, która przypomina Teslę. Z przodu brakuje także tradycyjnego grilla.
Najnowsza Tata mierzy 4340 mm długości, dzięki czemu będzie rywalizować z takimi samochodami jak Hyundai Creta, Suzuki Grand Vitara, czy Skoda Kushaq. W środku wzrok przykuwa potrójny ekran. W wyposażeniu dodatkowym znajdziemy m. in. 12-głośnikowy system audio JBL, oświetlenie ambientowe, czy dwustrefową klimatyzację.
Tata obiecuje także przestronną i wygodną pięcioosobową kabinę z miękkimi w dotyku materiałami. Bagażnik o pojemności 622 litrów powinien być w zupełności wystarczający. Co ważne, producent przyłożył także dużą wagę do systemów bezpieczeństwa. Z ceną na poziomie 47 500 złotych ten SUV z pewnością zatrzęsie rynkiem.
fot. Tata
