Te detale budują renomę. Bez nich to auto nie stałoby się kultowe

1 rok temu

Fiat 500 jest pełen niecodziennych ciekawostek, które uczyniły go samochodem kultowym. Oto detale będące swego rodzaju wizytówkami elektrycznego Fiata.

Być może choćby sam Fiat w 2007 roku nie spodziewał się, jaki sukces przyniesie wskrzeszenie modelu, który 50 lat wcześniej zmotoryzował Włochy. Powiedzieć, iż Fiat 500 – bo oczywiście o nim mowa – spotkał się z uznaniem klientów, to jak nie powiedzieć nic. Małe Fiaty dosłownie zalały ulice w całej Europie, w tym w Polsce. Dla nas ten samochód również ma wielkie znaczenie, ponieważ od samego początku powstaje w fabryce w Tychach. Miliony osób pokochało go przede wszystkim za przyciągający oko design, perfekcyjnie wpisujący się w stylistykę retro i garściami nawiązujący do poprzednika z lat 50.

Ponadczasowość Fiata 500 doskonale zresztą widać po drugiej generacji, która zadebiutowała w 2021 roku. Wizualnie stanowi rozwinięcie koncepcji wcześniejszego modelu, ale to zupełnie nowy samochód z innowacyjnym, wydajnym napędem (w 100% elektrycznym), zmodyfikowanym wnętrzem i jeszcze liczniejszymi detalami podkreślającymi dziedzictwo małego Fiata. Owych „smaczków” jest naprawdę dużo i większość z nich na długo cieszy oko. Postanowiliśmy je zgromadzić w jednym miejscu, aby przekonać się, dzięki czemu Fiat 500 stał się autem kultowym.

Kunszt włoskiego designu. Tu wszystko ze sobą współgra

W najnowszej „500-tce” Fiat umiejętnie połączył nawiązanie do tradycji z odrobiną awangardy, którą widać przede wszystkim w przednich reflektorach Fiata 500, opcjonalnie wykorzystujących technologię LED zapewniającą wybitne naświetlenie drogi. Motyw okrągłego reflektora z umieszczonym pod nim kierunkowskazem stanowi bezpośredni ukłon w kierunku pierwowzoru, ale w najnowszym modelu urozmaicono go przecięciem tworzącym „brewkę”. Jednocześnie wokół świateł i kierunkowskazów rozprowadzono nowoczesne, LEDo-we oświetlenie do jazdy dziennej, nie pozwalające pomylić Fiata 500 z żadnym innym samochodem.

Okrągłe reflektory i kierunkowskazy z miejsca stały się wyróżnikiem Fiata 500 na tle konkurentów.

Kolejny nieprzypadkowy element stanowią boczne kierunkowskazy umieszczone w bliskim sąsiedztwie reflektorów, na przednim błotniku – dokładnie tam, gdzie znajdywały się w pierwszych wypustach legendarnej „500-tki”. Nawiązują też do nich opływowym kształtem.

Nieszablonowe są również klamki nowego Fiata 500, wkomponowane w całości w karoserię i aktywowane przy użyciu przycisku po wewnętrznej stronie. Elegancji dodają dostępne wzory felg, szczególnie 17-calowe z diamentowym szlifem (dostępne w opcji). Po całym samochodzie sprytnie „rozrzucono” ukryte loga modelu z zadbaniem o to, by wyróżniały się np. odmienną kolorystyką względem reszty nadwozia.


Multimedia i materiały wykończeniowe, których nie uświadczysz w małych autach

Fiat 500 nie tylko świetnie prezentuje się z zewnątrz, ale także w środku. Jego deskę rozdzielczą wykonano z tworzyw o różnej fakturze – pośród nich nie zabrakło lakierowanych na wysoki połysk (w tym w atrakcyjnych kolorach), jak i elementów obszytych przyjemnym w dotyku materiałem (np. górną część kokpitu okalającą zestaw wskaźników i dotykowy ekran centralny). Dwuramienna kierownica i brak konsoli środkowej, umożliwiający swobodnie przechodzenie między fotelami, to kolejne aspekty, których niełatwo dostrzec u konkurencji.

Poziomem wykończenia deska rozdzielcza Fiata 500 ociera się niemal o segment premium.
Właśnie po użytych materiałach widać, jak wielkie znaczenie ma ten mały samochód u włoskiego producenta.

Uporządkowany system multimedialny kooperuje z przejrzystym, 10,25-calowym ekranem wyświetlającym estetyczne grafiki i odpowiednio duże ikonki, w które łatwo trafić w trakcie jazdy. Niespotykane w tym segmencie wyposażenie stanowi bezprzewodowe połączenie ze telefonem poprzez aplikacje Android Auto i Apple CarPlay. We wszystkich „500-tkach” uświadczymy cyfrowe wskaźniki dające błyskawiczny podgląd do parametrów zużycia energii, systemów bezpieczeństwa i wybranego trybu jazdy. W obsłudze pomagają estetyczne przyciski na kierownicy i pośrodku kokpitu, w panelu klimatyzacji.

U konkurencji trudno znaleźć tak rozległe menu multimediów…
… tak samo jak dostępnych w standardzie cyfrowych zegarów.
Przyciski wyboru kierunku jazdy – nietypowe, ale w praktyce bardzo komfortowe rozwiązanie.

W „500-tce” choćby tak banalna czynność jak otwieranie drzwi odbywa się nieszablonowo. Można to uczynić, wciskając guzik w boczku drzwi, lub bardziej tradycyjną metodą, czyli pociągając za dźwigienkę umieszczoną poniżej, w okolicach głośnika. Do dyspozycji użytkownika jest regulowany podłokietnik oraz wyjątkowa funkcja dezynfekcji przedmiotów poprzez lampę emitującą promienie UV-C, która znajduje się w przednim schowku. Aby uruchomić procedurę odkażania, wystarczy wcisnąć przycisk „UV-C” we wnęce pomiędzy siedzeniami.

Otwieranie drzwi przyciskiem? jeżeli komuś nie odpowiada takie rozwiązanie, do dyspozycji pozostało zwykła dźwigienka.
Lampa UV-C w kilka minut zdezynfekuje przedmioty umieszczone w schowku przed fotelem pasażera.

Fiat z dumą podkreśla włoskie pochodzenie, dlatego w elektrycznej „500-tce” znajdziemy takie ciekawostki jak panorama Turynu na półce pełniącej funkcję ładowarki indukcyjnej i rycinę przedstawiającą pierwowzór z lat 50. z adnotacją „wyprodukowano w Turynie”. Dla wersji specjalnej (RED) przewidziano tapicerkę foteli z wygrawerowanymi logotypami Fiata i nazwą modelu pod zagłówkami.

Nie tylko klasyczny hatchback

Wreszcie Fiat 500 oferuje potencjalnym klientom wybór wersji nadwoziowych, o co nie tak łatwo w segmencie A, w którym plasują się najmniejsze auta. Oprócz standardowego, 3-drzwiowego hatchbacka w gamie jest wersja z dodatkowymi drzwiami po prawej stronie (3+1), dającymi większy otwór wejściowy i poprawiającymi komfort zajmowania miejsca na kanapie. Uzupełnienie palety stanowi Fiat 500 z odsuwanym do tyłu, materiałowym dachem (500 Cabrio), gwarantującym okazjonalne wycieczki z wiatrem we włosach bez szkody na funkcjonalności samochodu.

Fiat 500 3+1 w zasadzie nie ma konkurencji i udowadnia, iż nie trzeba wielkiego nakładu prac, by stworzyć samochód wyróżniający się z tłumu.
Koncepcja zwijanego dachu w Fiacie 500 Cabrio pochodzi wprost z klasycznego poprzednika, w którym również odsuwał się do dolnej linii tylnej szyby.

Polecamy również:

Włoski przepis na sukces, czyli udane wskrzeszenie Fiata 500

Kupisz takie auto i nie pożałujesz. To ginący gatunek

Idź do oryginalnego materiału