Tańszy o 25 000 zł SUV eliminuje swój słaby punkt. Ford daje mu wystarczającą ilość argumentów, by konkurował z KIA i spółką

2 godzin temu

Podczas gdy Polacy odkrywają w salonach prawdziwe okazje zakupowe Ford planuje jak ukraść klientów rywalom. Jego bestsellerowy SUV, teraz tańszy o 25 000 zł w 2026 roku będzie jeszcze lepszy. Zniknie słaby punkt, który ograniczał jego sprzedaż względem jego konkurentów z etykietą eko niepotrzebujących grama paliwa.

Ford Puma Gen-E przeceniony o 25 000 zł to okazja

Elektryczna Puma konkuruje z takimi modelami jak KIA EV3, Peugeot E-2008, Renault 4 i BYD Atto 2. Chociaż cieszy się popularnością i dobrymi opiniami jak na stosunkowo młody na rynku model, to Ford może z zazdrością popatrzeć na słupki sprzedażowe rywala od Peugeot.

Elektryczny SUV Forda, którego ogromnymi atutem jest efektywność i funkcjonalność, a musi się mierzyć z nowym chińskim graczem ma słaby punkt. Biorąc pod uwagę, iż BYD kusi agresywną ceną i bogatym wyposażeniem swojego Atto 2, a pozostali rywale kładą na stół większy maksymalny zasięg postanowiono go wyeliminować.

Producent oficjalnie deklaruje zasięg miejski do 523 km, co potwierdza, iż to propozycja zoptymalizowana do jazdy miejskiej, gdzie zużycie energii jest najniższe. Wiadomo, iż tak duży zasięg Puma uzyskuje z małej baterii o pojemności zaledwie 43,6 kWh. W stosunku do tej pojemności zasięg 376 km jest wybitny i deklasuje wielu konkurentów. Zwłaszcza, iż Ford proponuje teraz swój model w cenie 139 900 zł, a nie 164 900 zł.

Puma Gen-E osiąga wiele dzięki niezwykle niskiej masie i aerodynamicznej sprawności. Nie jest jednak tajemnicą, iż dla wielu zasięg 400-600 km jest absolutnie kluczowy. Tu konkurenci tacy jak Kona Electric i Kia EV3 (wersje z większą baterią) wypadają lepiej. Z drugiej strony, jeżeli porównujemy cenę i efektywność, Ford jest trudny do pobicia. W związku z tym oferta tego modelu na 2026 roku będzie jeszcze lepsza i to nie tylko w tak kluczowym aspekcie, jak zasięg.

Ford-Puma-Gen-E

Elektryczna Puma trafi na rynek z większą autonomią i bardziej technologiczna

Ford Puma Gen-E po modernizacji w 2026 roku zyska większą autonomię. Dzięki zmianom w baterii trakcyjnej zasięg Forda Puma Gen E wzrośnie do ponad 400 km. To pozwoli na dłuższe podróże, a w ruchu miejskim umożliwi pokonanie ponad 550 km na jednym ładowaniu. W efekcie będzie to doskonała opcja dla tych, którzy chcą korzystać na co dzień z samochodu, którego przez wiele dni nie trzeba podłączać do ładowarki.

Jeśli chodzi o dodatkowy zasięg, to wynika on z „zoptymalizowanej konstrukcji akumulatora”. Jego pojemność pozostaje bowiem niezmiennie na poziomie 53 kWh. Ford dokładnie nie sprecyzował, czy wartość ta dotyczy podstawowej wersji Gen-E z 17-calowymi kołami, czy wersji Premium z 18-calowymi kołami.

Oprócz oferty uwzględniającej większy zasięg klienci otrzymają do dyspozycji wersję dającą możliwość korzystania z BlueCruise. To zaawansowany system wspomagania kierowcy stworzony przez Forda. Umożliwia on jazdę autostradą „bez użycia rąk kierowcy, pod kontrolą wzroku” w tzw. Niebieskich Strefach, które obejmują ponad 135 000 km dróg w Europie. Pokonując ponad 2000 km trasy ze Sztokholmu do Rzymu będzie można się cieszyć się 25 godzinami takiej jazdy. Wiadomo iż funkcja Blue Cruise będzie oferowana także w wybranych wersjach modeli Puma, Kuga i Ranger PHEV.

Puma Gen-E z Ford BlueCruise

Rywalizacjia Forda Pumy z KIA i Peugeot wejdzie na nowy poziom

Elektryczny crossover, którego udało nam się bliżej poznać pozytywnie zaskakuje swoim wydajnym napędem elektrycznym, niskim zużyciem energii i komfortem jazdy w mieście. Opinie na temat tego modelu są głównie pozytywne, z naciskiem na doskonałe osiągi, bogate wyposażenie i nowoczesne technologie.

Jeśli zmodernizowana Puma Gen E utrzyma cenę i zachowa dotychczasowe atuty (efektywność, bagażnik), to nadchodzące udoskonalenia dają mu bardzo duże szanse na pokonanie Peugeot e-2008. Dodatkowo model Forda stanowi poważne zagrożenie dla Kii EV3.

Promocja na elektrycznego crossovera Forda to dla wielu najlepszy moment na zakup idealnego do miasta bezemisyjnego kompaktowego SUV-a. Przeceniony w każdej opcji mechanicznej nie wymaga kompromisów i nie oszczędza na jakości. Wielu wykorzystuje tę niepowtarzalna okazję, by mieć nowiutkie auto z salonu w konkurencyjnej cenie.

fot. materiały prasowe
Idź do oryginalnego materiału