Takiego Lexusa jeszcze nie było. Nowy ES mocno oddalił się od Toyoty Camry

4 godzin temu

W poprzednim wydaniu Lexus ES był lepiej urodzoną Toyotą Camry. W najnowszym mocno się od niej oddalił. Teraz wyróżnia się m.in. większym, znacznie nowocześniejszym nadwoziem, przestronniejszą kabiną oraz hybrydowym napędem 6. generacji. Ale ciekawych rozwiązań jest w nim znacznie więcej.

Lexus ES debiutował w 1989 roku, a obecna generacja tego modelu jest najpopularniejszą limuzyną tego wytwórcy w Polsce. Jej aktualne wydanie pojawiło się w 2018 roku i wiele podzespołów dzieliło z Toyotą Camry, choć oczywiście zachowało oryginalny wygląd.

O ile najnowsze Camry stanowi tylko odświeżone wcielenie poprzednika, o tyle Lexus ES to auto zupełnie nowe. Ba, opracowano je w oparciu o nowy język stylistyczny tej japońskiej marki, zwany Clean x Tech.

https://magazynauto.pl/testy/toyota-camry-ix-2-5-hybrid-dynamic-force-e-cvt-executive-test-dane-techniczne-silnik-osiagi-spalanie-bagaznik-opinie,aid,4879

Dzięki niemu najnowsza limuzyna Japończyków wyróżnia się światłami z podwójnym motywem litery L, ostrymi linami oraz tyłem w stylu coupe z mocno zaakcentowaną krawędzią pokrywy bagażnika oraz pasem świetlnym ciągnącym się przez całą jej szerokość.

Taki jest nowy Lexus ES: ostre linie i sylwetka w stylu coupe. fot. Lexus

Lexus ES względem poprzednika urósł w każdym kierunku. Najwięcej – na długość. Pomiędzy zderzakami przybyło mu aż 16,5 cm, dzięki czemu mierzy teraz 514 cm. Na szerokość ma 192 cm (+5,5 cm), a na wysokość – 155 cm (+11 cm). Istotnie zwiększył się także rozstaw jego osi – do 295 cm (+8 cm).

https://magazynauto.pl/testy/lexus-es-300h-test,aid,76

Stonowane wnętrze

Na tle nadwozia wnętrze Lexusa ES-a jest zdecydowanie „spokojniejsze” pod względem stylistycznym. Postawiono w nim na tak modny w tej chwili minimalizm, a także na jakościowe oraz przyjemne w dotyku materiały.

Zamiast stosowanych dotychczas klasycznych zegarów pojawił się konfigurowalny wyświetlacz o przekątnej 12,3”. Z kolei centralne miejsce kokpitu zajmuje szeroki 14-calowy ekran. Do tego w Lexusie ES debiutują nowe funkcje, jak aplikacje muzyczne, cyfrowy kluczyk czy wideorejestrator.

Kolejną nowość stanowią przyciski w technologii Hidden Tech. Wkomponowane w deskę rozdzielczą, przy wyłączonym zapłonie pozostają niewidoczne. Co istotne, ich działanie ma przypominać korzystanie z klasycznych fizycznych klawiszy.

Prosty stylistycznie kokpit z dwoma ekranami i niewielką liczbą przycisków. fot. Lexus

Japończycy chwalą się lepszym wyciszeniem kabiny niż w ustępującym modelu, a także nowymi fotelami, które zapewniają wyższy komfort, m.in., dzięki lepszemu podparciu na wysokości łopatek. W opcji dostępne będzie siedzenie pasażera z rozkładanym podnóżkiem.

Oczywiście, na tle poprzednika, m.in., dzięki większemu rozstawowi osi, kabina nowego Lexusa ES ma być wyraźnie obszerniejsza. Bagażnik ma około 500 l pojemności.

https://magazynauto.pl/uzywane/uzywany-lexus-ls400-ucf-10-11-pierwszy-i-jedyny-taki,aid,5013

Z układem wielowahaczowym

Lexus ES, który powstał na przeprojektowanej platformie Lexus Global Architecture-K, otrzymał liczne wzmocnienia w przedniej i tylnej części nadwozia oraz w podłodze. „Te rozległe wzmocnienia minimalizują wibracje i przyczyniają się do ostrych, intuicyjnych reakcji układu kierowniczego, płynnego przyspieszania i hamowania (...). Jednocześnie samochód oferuje zwinne, responsywne wrażenie, które zaprzecza jego rozmiarom” – informują Japończycy.

W przednim zawieszeniu zastosowano kolumny McPhersona, a w tylnym – po raz pierwszy w ES-ie – układ wielowahaczowy. Zoptymalizowano również tuleje wahaczy, a w układzie kierowniczym wprowadzono przekładnię zębatą o zmiennym przełożeniu.

Nowy Lexus ES ma mieć napęd na przednie lub cztery koła. fot. Lexus

Podstawowym napędem nowego Lexusa ES-a jest układ hybrydowy 6. generacji, składający się z 2,5-litrowej jednostki benzynowej pracującej w cyklu Atkinsona i dwóch silników elektrycznych. Uzupełnia go m.in. zmodernizowany, bipolarny akumulator litowo-jonowy.

Japończycy zaoferują hybrydowe układy napędowe o dwóch różnych mocach. W krajach Europy Zachodniej ma to być 247 KM, a Europy Wschodniej – 201 KM. Moment obrotowy będzie trafiał na przednie lub cztery koła.

https://magazynauto.pl/uzywane/uzywany-lexus-is-iii-xe3-niezawodnosc-wysoko-sie-ceni,aid,4422

Pierwsza limuzyna Lexusa na prąd

Nowy Lexus ES to nie tylko przełomowy design. To również pierwsza limuzyna tego wytwórcy zaopatrzono w napęd czysto elektryczny. W odmianie 350e dysponuje ona 224 KM, a moment obrotowy przekazuje na przednie koła. Z kolei wariant 500e zapewnia 343 KM oraz układ 4x4.

Życiodajne elektrony obie elektryczne odmiany ES-a czerpią z baterii znajdującej się w przestrzeni pomiędzy osiami. Jej pojemność nie została ujawniona, ale przedstawiciele Lexusa twierdzą, iż jest „duża”.

W elektrycznym ES-ie gniazdo ładowania umieszczono w przednim błotniku. fot. Lexus

Chwalą się również nowymi osiami (eAxles), które „integrują zarówno jednostkę sterowania mocą, jak i skrzynię biegów. Ich nowa konstrukcja jest lekka i ma kompaktowe opakowanie, co pomaga zoptymalizować przestrzeń w kabinie i w bagażniku” – czytamy w informacji prasowej.

W odmianie 500e znalazł się „inteligentny” napęd 4x4 Direct4, zapewniający ciągłą regulację rozdziału momentu obrotowego na obie osie. W oparciu o dane z czujników rozsianych po aucie, może się ona zmieniać od 100:0 (przód:tył) do 0:100.

Nowy Lexus ES – kiedy w sprzedaży?

Lexusa ES nowej generacji nad Wisłą będzie można zamawiać już we wrześniu tego roku. Pierwsze auta pojawią się u dealerów w październiku.

1927

Idź do oryginalnego materiału