Takie jest nowe Renault Trafic. Pod nadwoziem skrywa prawdziwą rewolucję

Renault pokazało zupełnie nowego Trafica. To nie tylko technologiczna rewolucja, Francuzi obiecują także, iż będzie zwrotny jak Clio i swobodnie wjedzie na parking podziemny. Wraz z nim debiutują dwa kolejne auta dostawcze – Goelette i Estafette.

Renault Trafic to dostawczak, który pozostaje na rynku od 1980 roku. Od momentu debiutu do dnia dzisiejszego znalazł już ponad 2,5 mln nabywców. Ze względu na niewygórowaną cenę używanych egzemplarzy, często po to francuskie auto sięgają choćby firmy remontowe.

Aktualna generacja Trafica pozostaje na rynku od 2014 roku. Co istotne, to konstrukcja opracowana całkowicie od podstaw. Podobnie będzie z następcą tego samochodu, w którym zmieni się również rodzaj napędu.

Aktualna generacja Trafica jest produkowana od 2014 roku. W 2020 roku przeszła obszerny lifting. fot. Renault

Zamiast jednostki wysokoprężnej (dostępny jest też wariant na prąd) nowe Renault Trafic otrzyma silnik elektryczny i wyłącznie z takim napędem będzie oferowane, co stanowi przełomową zmianę w tym modelu. Wraz z Trafikiem w przyszłym roku do produkcji we francuskiej fabryce Sandouville trafią dwa kolejne auta dostawcze. To Goelette i Estafette.

https://magazynauto.pl/uzywane/volkswagen-transporter-t4-kierownik-budowy-odchodzi-na-emeryture-zasluzyl-na-nasza-pamiec,aid,3623

Nowe Renault Trafic: na platformie Flexis

Nowy Trafic będzie oparty na platformie, opracowanej przez Flexis Mobility. Czyli przedsiębiorstwo, utworzone przez Renault, Volvo oraz Grupę CMA CGM. Według Francuzów ma ona konstrukcję typu „deskorolka” i wyróżnia się bardzo wysoką elastycznością.

Bardziej szczegółowych informacji na jej temat Renault nie podało, ale w tym miejscu z pomocą przychodzi Flexis Mobility. Otóż nowo opracowana platforma cechuje się przede wszystkim 800-woltową architekturą elektryczną, dzięki czemu może przyjmować prąd z bardzo wysoką mocą.

Z jaką? Tego nie podano. Przedstawiciele Flexis Mobility przyznają jednak, iż akumulator trakcyjny do 80% ładuje się w 20 minut. W zależności od wersji samochodu zapewnia zasięg od 320 do 450 km.

Mocy nowego Renault Trafica Francuzi również nie zdradzili. Modele Flexis mają być wprawiane w ruch przez 218-konny silnik, umieszczony przy tylnej osi. Podobnego rozwiązania należy z pewnością oczekiwać w nowym wcieleniu Trafica.

Sylwetka Trafica zachowała proporcje zbliżone do poprzednika. Przód jest jednak zupełnie nowy. fot. Renault

Przedstawiciele Renault chwalą się za to wysokością nadwozia sięgającą 1,9 m, co umożliwi temu autu wjazd na parking podziemne, a także zwrotnością typową dla miejskiego Clio. Koła znajdują się z kolei niemal w narożnikach nadwozia, pozwalając na jak najlepsze wykorzystanie przestrzeni wewnątrz.

Klasyczna sylwetka furgona została utrzymana w nowoczesnym stylu. Logo z przodu wraz z listą biegnącą od świateł jest podświetlane. Z kolei z tyłu znalazły się asymetryczne drzwi oraz „optymalizujący aerodynamikę spojler z deflektorami” – czytamy w informacji prasowej.

https://magazynauto.pl/uzywane/uzywane-tanie-auta-do-pracy-funkcjonalne-i-pakowne-14-modeli-ceny-wady-zalety,aid,2064

Dwa kolejne dostawczaki

Wraz z nowym Renault Trafikiem debiutują dwa inne modele. To Goelette E-Tech, które ma nadwozie przeznaczone do zabudowy. Co ciekawe, samochód o tej nazwie trafił na drogi w 1956 roku i był oferowany przez 10 lat.

Kolejny nowy dostawczak Francuzów również nosi „odkurzoną nazwę”. To Estafette, które w latach 1959-1980 wyprodukowano w liczbie 0,5 mln egzemplarzy. W najnowszym wcieleniu to auto mierzy 5,27 m długości, 1,92 m szerokości oraz 2,6 m wysokości.

Estafette ma 2,6 m wysokości i m.in. przesuwane drzwi z boku. fot. Renault

Ostatni parametr sprawia, iż w przestrzeni ładunkowej bez problemu może poruszać się osoba o wzroście sięgającym 1,9 m. Estafette E-Tech dysponuje ponadto dużą szybą panoramiczną, bocznymi przesuwanymi drzwiami ze zintegrowaną prowadnicą oraz stopniami bocznymi po obu stronach nadwozia.

Tyle trzeba zapłacić za Trafica

Renault obiecuje, iż pełne informacje o jego nowych modelach ujawni w ciągu najbliższych kilku miesięcy. O cenie na razie nie ma więc co mówić.

Podstawowy Trafic Furgon kosztuje w tej chwili od 119 000 zł netto i jest wprawiany w ruch przez 110-konny silnik wysokoprężny. Zużywa on średnio 6,9-7,2 l paliwa na 100 km, więc przy 80-litrowym zbiorniku paliwa zapewnia zasięg 1110-1150 km.

Dostępne w tej chwili elektryczne Renault Trafic Furgon to z kolei wydatek od 197 500 zł netto. Jego silnik wytwarza 122 KM i oferuje maksymalny zasięg rzędu 294 km.

1823