Warszawska policja przeprowadziła kontrole rowerów, jakich jeszcze w stolicy nie było. Na celowniku były rowery elektryczne. Dlaczego akurat te? Bo wśród nich są takie, które w myśl przepisów rowerami nie są. Efekt? Zakazy dalszej jazdy, w skrajnych przypadkach z możliwością nałożenia grzywny w wysokości... do 30 tys. zł. W najbliższym czasie takich kontroli będzie znacznie więcej.