Lancia Ypsilon zadebiutuje oficjalnie dopiero 14 lutego, ale jej wygląd nie stanowi już żadnej tajemnicy. We Włoszech otwarto rezerwację na wersję limitowaną Cassina.
Lancia Ypsilon jest prawdziwym ewenementem na rynku motoryzacyjnym. Obecna generacja ma 13 lat i jest dostępna wyłącznie we Włoszech, gdzie cieszy się ogromną popularnością. W zeszłym roku znalazła blisko 45 000 nabywców. Stellantis przygotował jej najnowsze wcielenie. I nie, nie jest to lifting, a całkowicie nowy model.
Nowa Lancia Ypsilon przyznaje się do stylistycznej inspiracji zeszłorocznym prototypem Pu+Ra HPE
Sami jednak musicie ocenić podobieństwo. Z przodu wyróżniają się podświetlane paski LED, bulwiaste lampy główne umieszczone w zderzaku i pomiędzy nimi – najbardziej kontrowersyjny element stylistyczny, czyli cztery klapki/żaluzje/wycięcia. Czy mają jakieś inne przeznaczenie poza czysto estetycznym, tego nie wiadomo. Jedno jest pewne – Lancia Ypsilon swoim designem będzie zwracała na siebie uwagę na drodze.
Tył wizualnie wydaje się znacznie ciekawszy
A to za sprawą okrągłych świateł wpasowanych w czarną listwę z dużym napisem LANCIA. Na koniec pozostaje linia boczna oraz proporcje. Znamy je z Peugeota 208 i Opla Corsy, na których konstrukcyjnie Ypsilon bazuje (ta sama platforma).
Wnętrze jest typowo włoskie
Styliści stworzyli przestrzeń, w której nie brakuje ciekawych detali. Swój wkład w projekt limitowanej edycji miała firma meblarska Cassina, a kokpit zachwyca welurowymi fotelami w niebieskim kolorze i zaskakuje designerskim stolikiem z funkcją ładowania indukcyjnego.
Mniej zaskakujący jest wyświetlacz multimediów, kierownica, czy przełącznik trybów jazdy które zapożyczono z innych pojazdów koncernu Stellantis.
Lancia Ypsilon Cassina wyjedzie na drogi w limitowanej liczbie 1906 egzemplarzy
Co jest odwołaniem się do historii i powstania marki. Będzie w pełni elektryczna, a jej zasięg wyniesie ok. 400 kilometrów. Szczegóły poznamy za kilka dni, ale można spodziewać się współdzielenia układu napędowego z Peugeotem e-208 i Oplem Corsą-e. Obok elektrycznej wersji producent przedstawi również hybrydową i benzynową odmianę Ypsilona.
Czekamy na ceny, bo to od nich w dużej mierze będzie zależał sukces Ypsilona. We Włoszech pewnie przez cały czas ten model będzie się sprzedawał, ale na innych rynkach (jeśli na nie trafi) nie jest to takie oczywiste.
Zdjęcia: Lancia