Tak Volkswagen "oszukał śmierć". "Nie może ujść na sucho". W sieci zawrzało

3 godzin temu
Zdjęcie: Kierowca Volkswagena zignorował przepisy i zaczął wyprzedzanie. Do tragedii nie doszło, dzięki innym kierującym (Screen: YouTube/StopCham/Google Maps)


Tylko refleks i opanowanie innych uczestników ruchu spowodowały, iż kierowca Volksawagena przeżył "wyprzedzanie śmierci". Kierujący całkowicie zignorował podwójną linię ciągłą i wyjechał "na czołówkę" z innym samochodem osobowym. Nagranie opublikowane na kanale Stop Cham rozpaliło internautów. "Zwykły morderca, powinien być sądzony za usiłowanie" — komentują internauci.
Idź do oryginalnego materiału