Xiaomi zrobiło to, czego większość producentów mogłaby mu tylko pozazdrościć: w zaledwie 602 dni wyprodukowało 500 000 aut i pokazało, jak wygląda prawo skali po chińsku. Już za 2 lata auta tego wytwórcy wyjadą na europejskie drogi.
Xiaomi to przede wszystkim ogromna firma elektroniczna, która w 2021 roku powołała swoje motoryzacyjne ramię. Zaledwie 2 lata później Chińczycy otrzymali pozwolenie na produkcję, której rozpoczęcie nastąpiło w grudniu 2023 roku.
Teraz Xiaomi świętuje wytworzenie 500 000 samochodów. Stało się to dokładnie w 602 dni od uruchomienia produkcji. Oznacza to, iż dziennie zakłady tego koncernu opuszczają średnio 830 pojazdy.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/tak-radza-sobie-giganci-elektroniki-w-swiecie-motoryzacji-xiaomi-przycmilo-sony,aid,5352Dwa modele w ofercie
Podstawą tego sukcesu są dwa modele: sedan SU7 oraz SUV o nazwie YU7. Pierwszy z nich wszedł na rynek 28 marca 2024 roku i od razu stał się bestsellerem. Drugi dołączył do niego 26 czerwca bieżącego roku, a już po 3 minutach osiągnął pułap aż 200 000 zamówień!
Oba pojazdy reprezentują charakterystyczną dla marki filozofię: dużo technologii, znakomite osiągi i strategia cenowa, której nie powstydziłaby się żaden ofensywnie nastawiony producent z Państwa Środka.
Jubileuszowym modelem okazało się YU7 Max (681 KM) w kolorze Emerald Green, wyposażone w akcenty z włókna węglowego i 20-calowe felgi. Ten egzemplarz ma być – jak podkreśliło Xiaomi – wizualnym podsumowaniem dotychczasowej drogi i sygnałem, iż firma stawia również na rozbudowane opcje personalizacji.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/xiaomi-yu7-wrazenia-z-testu,aid,5413Liczne obszary do poprawy
Mimo imponujących wyników Xiaomi wciąż ma przed sobą pracę do wykonania w obszarach, które zdecydują o jego długoterminowej pozycji. Segment motoryzacyjny wymaga rygorystycznych standardów jakości i bezpieczeństwa, a firma musi równocześnie dopracować logistykę, dostawy baterii, a także sieć serwisową.
To właśnie obsługa posprzedażowa i trwałość aut będą teraz sprawdzianem prawdziwej wartości pojazdów tej chińskiej marki. Na razie udało się zażegnać problemy z produkcją. Otwarcie drugiej fabryki sprawiło, iż Xiaomi może w tej chwili wytworzyć już ponad 350 000 aut rocznie.
W nadwoziu YU7 można znaleźć nawiązania do Ferrari Purosangue czy Astona Martina DBX-a.
fot. Xiaomi
Ale czas oczekiwania na jej samochody przez cały czas jest długi, choć już nie sięga 62 tygodni, jak miało to miejsce po początkowym szale zakupowym na YU7. w tej chwili w przypadku tego modelu wynosi od 32 do 38 tygodni. Z kolei dla SU7 to od 6 do 31 tygodni. Najkrócej czeka się na potężny wariant Ultra tego modelu – 6-9 tygodni.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/xiaomi-su7-ultra-z-rekordem-na-torze-nurburgring-pokonalo-porsche-na-jego-podworku,aid,5293Debiut w Europie za 2 lata
Xiaomi w 2027 roku planuje ekspansję na europejskie rynku. Oznacza to konieczność dostosowania pojazdów do wymagań technicznych i prawnych obowiązujących na Starym Kontynencie. Firma będzie musiała też zainwestować w dystrybucję, sieć sprzedaży i serwis, a także przygotować lokalne partnerstwa dla obsługi gwarancyjnej.
Nieoficjalnie mówi się, że Xiaomi ma tutaj zaoferować nie tylko znane już SU7 i YU7, ale i kompaktowy model, opracowany specjalnie dla Europy.

57 minut temu













