
Rzut okiem na rynki samochodowe poza Europą może doprowadzić Polaków do smutnych wniosków. Okazuje się, iż na świecie przez cały czas można tanio oferować nowe samochody, ale oczywiście nie u nas. Choć Unia Europejska dba o wysokie standardy motoryzacyjne, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa, to obywatele państw wspólnoty ponoszą za to cenę. Dosłownie. Wystarczy spojrzeć na Indie, gdzie na przecenionego na 44 tys. zł SUV-a Hyundaia, lokalny potentat odpowiedział absurdalnie niską ceną.
- Tani sedan stawia się taniemu SUV-owi Hyundaia
- Podium tylko z indyjskimi producentami?
Indie to dobry przykład tego, iż na pewnych rynkach opłaca się oferować nowe, praktyczne samochody, których cenniki są dostosowane dla biedniejszej części społeczeństwa. Rynek rośnie jak na drożdżach, bo z danych zebranych przez analityka Matta Gasniera wynika, iż od stycznia do października 2025 r. zarejestrowano tam już 3 708 649 nowych aut. To o 2,6 proc. więcej niż po 10 miesiącach 2024 r. W samym październiku było to spektakularne 466 814 rejestracji, czyli 17,3 proc. więcej rok do roku. Oznacza to, iż w Indiach w 1 miesiąc sprzedano tyle nowych aut, co wszystkich osobówek w Polsce, ale przez 10 miesięcy.
Maruti Suzuki Dzire. // fot. materiały promocyjneTani sedan stawia się taniemu SUV-owi Hyundaia
Po miano tegorocznego bestsellera sensacyjnie jedzie budżetowy sedan, Maruti Suzuki Dzire (174 334 szt.). Z jednej strony to niespodzianka, bo przed rokiem ten model był ósmy w rankingu. Jednak zagadkę jego sukcesu wyjaśnia cena 625 600 rupii indyjskich, czyli w przeliczeniu ok. 25,5 tys. zł (tyle kosztował w Polsce Fiat Uno w latach 90′). To stawka, która może powstrzymać Hyundaia Cretę (170 624 szt.) od sięgnięcia po koronę. SUV koreańskiej marki był jednym z faworytów, bo jego cena w przeliczeniu to tylko 44 tys. zł.
Podium w Indiach kompletuje praktyczne Maruti Suzuki Wagon R (165 044 szt.). Najbliżej czołowej trójki jest tam teraz Maruti Suzuki Ertiga (159 242 szt.), ale po kolejnym wygranym miesiącu tuż za nim jest Tata Nexon (158 752 szt.). W takiej formie ten model może do końca roku jeszcze zaatakować podium. Blisko progu 150 tys. rejestracji jest w Indiach Mahindra Scorpio (145 487 szt.). Model wyprzedził kolejne z oferty Maruti Suzuki: Fronx (144 130 szt.) i Vitara Brezza (143 659 szt.). Top 10 zamyka tam Tata Punch (138 769 szt.).
Hyundai Creta. // fot. materiały promocyjnePodium tylko z indyjskimi producentami?
Oczywiście dominatorem rynku w Indiach jest Maruti Suzuki (1 456 898 szt.), które ma niemal 40 proc. udziału w rynku. Wiceliderem jest Mahindra (518 321 szt.), a podium kompletuje Hyundai (479 122 szt.). Rok może zakończyć się jednak z wyłącznie indyjskimi producentami na podium. Tata (471 290 szt.) jest bowiem coraz bliżej Top 3.
Czołową piątkę uzupełnia Toyota, ale jej wynik to 287 338 rejestracji. Rezultat liczony w setkach tysięcy ma tam jeszcze tylko Kia (236 120 szt.). Siódma Skoda ma „dopiero” 61 607 rejestracji, ale to wynik o 122,3 proc. lepszy niż rok temu. Czeska marka wyprzedza tam MG (58 301 szt.), Hondę (50 474 szt.) i Volkswagena (31 539 szt.). O Top 10 walczy jeszcze Renault (30 558 szt.).

1 godzina temu



![Porsche Panamera Turbo „Sonderwunsch”. Humidor, szampan i złoto w bagażniku [galeria]](https://imagazine.pl/wp-content/uploads/2025/11/S25_1488_a3_rgb.jpg)











