Supersamochód, w którym wymienisz silnik w kilka minut

rallyandrace.pl 1 tydzień temu

Zdjęcie: Supersamochód, w którym wymienisz silnik w kilka minut

Miłośnicy silników spalinowych i elektrycznych nieustannie spierają się o wyższość jednego napędu na drugim. Dwójka braci postanowiła ich wszystkich pogodzić, budując samochód, w którym konwersja jest banalnie prosta.

Oilstainlab, amerykańska firma założona przez braci Nikitę i Iliyę Bridan, przedstawiła swój najnowszy projekt. HF-11, którego produkcja ma ruszyć w 2026 roku, staje się sensacją w świecie motoryzacji, oferując wyjątkowe osiągi i nowatorskie rozwiązania technologiczne. Samochód łączy w sobie klasyczny design z nowoczesną technologią, a jego cena zaczyna się od 1,85 miliona dolarów.

Wyjątkowa konstrukcja i osiągi

HF-11 to samochód z centralnie umieszczonym silnikiem i napędem na tylne koła, ważący jedynie 907 kg, co czyni go lżejszym niż Mazda MX-5. Pomimo niewielkiej wagi, samochód oferuje imponujące osiągi – moc 650 KM generowana przez wolnossący, sześciocylindrowy silnik typu bokser o pojemności 4,5 litra, który osiąga 12 000 obr./min. To sprawia, iż HF-11 dysponuje ponad trzykrotnie większą mocą niż popularna Miata.

Oprócz tradycyjnego silnika spalinowego, HF-11 dostępny będzie również w wersji elektrycznej. Napęd elektryczny dostarczy 860 KM, co czyni go jeszcze bardziej imponującym, chociaż cięższym – z masą wynoszącą 953 kg.

Supersamochód niczym prototyp Le Mans

Zamiana między silnikiem spalinowym a elektrycznym odbywa się poprzez wymianę całej tylnej ramy. Nikita Bridan nie ukrywa, iż czerpał inspirację z rozwiązania opracowanego przez Audi na potrzeby prototypu R8 ścigającego się w Le Mans, a które gwałtownie zostało zakazane.

Co ciekawe, HF-11 nie jest jedynym w ostatnim czasie samochodem sprzedawanym w dwóch wersjach jednocześnie. niedługo powinna rozpocząć się produkcja Zagato AGTZ Twin Tail, w którym poprzez montaż lub demontaż tylnego elementu karoserii można zmienić sylwetkę auta.

Samochód dla nielicznych

HF-11 trafi na rynek w limitowanej edycji – wyprodukowano zostanie tylko 25 egzemplarzy. Cena wersji spalinowej wynosi 1,85 miliona dolarów, natomiast za drugi napęd dopłacimy kolejne pół miliona. Pierwsze prototypy mają pojawić się wiosną 2025 roku, a dostawy przewidziano na rok 2026.