Skoda dłużej utrzyma Fabię, Kamiqa i Scalę przy życiu, I już wie, iż nie zarobi na Elroqu

Czesi właśnie pokazali zupełnie nową Skodę Elroq, ale obiecali też utrzymanie Fabii, Kamiqa i Scali przy życiu dłużej, niż początkowo planowano. Mało tego, zapowiadają, iż premiery kolejnych modeli elektrycznych ulegną opóźnieniu. Wynika to z prostego faktu – Skoda wciąż zarabia pieniądze głównie na autach spalinowych. Z kolei dla Elroqa na razie przewidziała nietypowe zadanie. Jakie?

Zupełnie nowa Skoda Elroq zapowiada elektryczną ofensywę czeskiego producenta. Po niej pojawić się mają kolejne modele. Czyli odnowione Enyaq (także w wersji Coupe) oraz zupełnie nowe Epiq, 7-miejscowy SUV oraz kombi.

https://magazynauto.pl/wiadomosci/rewolucja-u-skody-elroq-wchodzi-do-gry,aid,4565

Ale ich wprowadzenie na rynek nie nastąpi tak szybko, jak wcześniej planowano. Mówił o tym szef Skody – Klaus Zellmer – w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu Autocar.

Klaus Zellmer, szef Skody, chce opóźnić wprowadzenie nowych modeli na prąd. fot. Skoda

„Jeśli mam być szczery, biorąc pod uwagę spowolnienie transformacji w kierunku pojazdów elektrycznych, musimy wprowadzić zmiany w naszym harmonogramie” – stwierdził Zellmer.

https://magazynauto.pl/testy/bmw-ix2-hyundai-ioniq-5-skoda-enyaq-trzy-sposoby-na-rodzinnego-suv-a-nowej-ery-porownanie,aid,4346

Fabia i spółka pożyją dłużej

Ale powyższa zapowiedź oznacza też dłuższe życie dla modeli spalinowych. W szczególności tych najmniejszych w gamie Czechów, czyli Fabii, Kamiqa i Scali. Przy życiu wcześniej miały być one utrzymane do 2027 roku, jednak na rynku pozostaną dłużej.

„Pierwotnie mówiliśmy, iż wycofamy Fabię, Kamiqa i Scalę do 2027 r., ale teraz daliśmy tym samochodom zielone światło. Mają pozostać z nami do końca dekady, ponieważ sprzedaż pojazdów elektrycznych w tej chwili zwalnia” – dodaje Zellmer.

Skoda Fabia ma przetrwać przynajmniej do 2030 roku. fot. archiwum

Wiadomo również, że elektryczne kombi pokroju Octavii zostanie opóźnione o 2 lata. Pojawi się więc na przełomie 2027/2028 roku.

„Ustalamy kolejność debiutu naszych samochodów elektrycznych. Teraz w ofercie mamy Enyaqa i Elroqa. Następny jest Epiq, a później w kolejce będzie duży SUV, którego koncepcyjny samochód widzieliście. Być może w 2027, 2028 roku zaprezentujemy Octavię kombi” – kontynuuje Zellmer.

Taki ruch stanowi pokłosie zmian rynkowych. Zgodnie z danymi Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), udział nowych elektryków na rynku spada. W okresie styczeń-sierpień 2023 roku wynosił on 15,1%, natomiast w analogicznym okresie bieżącego roku to 14,0%.

https://magazynauto.pl/testy/skoda-superb-2-0-tdi-dsg-klasa-srednia-i-diesel-wciaz-trzymaja-sie-mocno-test,aid,4450

Skoda nie będzie zarabiać na Elroqu, ale...

Niedawna premiera Elroqa jest dla Skody szczególnie ważna z powodu nowych przepisów, jakie maja wejść w życie już od początku 2025 roku. Chodzi bowiem o konieczność obniżenia średniej emisji dwutlenku węgla na całą gamę samochodów. Norma ma spaść ze 116 do 94 g/km.

Na Elroqu Czesi nie będą wiele zarabiać. Ma on na razie inne zadanie. fot. skoda

Aby jej sprostać, Czesi będą sprzedawali Elroqa praktycznie z zerową marżą. „Przyznaję, iż nie jest to najbardziej dochodowy samochód w naszej ofercie i musimy po prostu popracować nad kosztami. Szczególnie tymi dotyczącymi akumulatorów, aby w przyszłości samochody elektryczne były bardziej dochodowe” – mówi Jahn.