Rosjanie omijają zachodnie sankcje przy pomocy diaksa. Widziałem to na własne oczy we Władywostoku
Zdjęcie: Tnij i ślij - w Rosji podatków unika się przy użyciu diaksa (zdjęcie ilustracyjne)
Z Japonii przez Polskę, na Białoruś i dopiero do Rosji - rosyjscy przedsiębiorcy znaleźli sposób na ominięcie sankcji związanych z importem aut z Japonii. Auta przebywają dłuższą drogę niż kiedyś, są nieco droższe, ale ostatecznie trafiają tam, gdzie trafiały przed wojną w Ukrainie. Można też tę drogę skrócić. Wystarczy diaks.