Robotaxis Waymo pomyślnie zdał test pierwszej pomocy

cyberfeed.pl 5 dni temu


Jak wynika z niezależnego przeglądu protokołów reagowania firmy, autonomiczne pojazdy Waymo potrafią wykrywać pojazdy uprzywilejowane, potrafią reagować na sygnały manualne wysyłane przez policjantów drogowych i można je manualnie wyłączyć, gdy coś pójdzie nie tak.

W związku z tym protokoły pierwszej pomocy firmy Alphabet przeszły niezależną ocenę przeprowadzoną przez Tüv Süd, niemiecką firmę zajmującą się inspekcją techniczną. Ocena firmy wykazała, iż ​​Program Pierwszej Pomocy Waymo „spełnia standardy branżowe” w zakresie reagowania w sytuacjach awaryjnych, co jest zgodne z najlepsze praktyki ustanowione przez Stowarzyszenie Inżynierów Motoryzacji (SAE).

Waymo – a adekwatnie cała branża pojazdów autonomicznych – była poddawana intensywnej analizie, szczególnie pod kątem zachowania autonomicznych samochodów w obecności policji, straży pożarnej i innych służb ratowniczych. Waymo stoi jednak na stanowisku, iż wykracza poza to, co jest wymagane do udowodnienia, iż ​​jego pojazdy są godne zaufania.

Ocena firmy wykazała, iż ​​program pierwszej pomocy Waymo „spełnia standardy branżowe”

Przykład: sprawdzenie protokołów służb ratowniczych przez niezależną grupę, taką jak Tüv Süd. Firma opublikowała także własny przewodnik dla służb ratowniczych, które reagują na zdarzenia z udziałem pojazdów autonomicznych. 32-stronicowy dokument zawiera bezpłatny numer umożliwiający kontakt ze zdalnymi operatorami, wizualną instrukcję wyłączania trybu autonomicznego pojazdu oraz instrukcję odłączania akumulatora wysokiego napięcia.

Waymo organizuje także szkolenia dla funkcjonariuszy policji i straży pożarnej w miastach, w których działa. Firma twierdzi, iż przeszkoliła 15 000 ratowników z ponad 75 agencji.

Biorąc pod uwagę część historii, zrozumiałe jest, dlaczego Waymo uważa, iż ​​musi dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić osoby udzielające pierwszej pomocy, iż jest dobrym aktorem. W zeszłym roku w San Francisco, miasto urzędnicy zwracali się do organów regulacyjnych do ponownego rozważenia środka umożliwiającego działanie robotaxis 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, powołując się na szereg zdarzeń, w których pojazdy autonomiczne zatrzymywały ruch, blokowały autobusy lub utrudniały pojazdy uprzywilejowane. I pomimo wysiłków Waymo mających na celu promowanie siebie jako bezpiecznego operatora, takie incydenty wciąż się zdarzają.

W lipcu ubiegłego roku policja w Phoenix zatrzymała pozbawiony kierowcy pojazd Waymo jadąc nadjeżdżającym pasem ruchu. (Firma obwiniała „niespójne” znaki budowlane). W październiku samochód Waymo zignorował policję w Austin, która próbowała kierować ruchem poza meczem piłki nożnej. Tymczasem inny Waymo częściowo zablokował pobliskie skrzyżowanie i uniemożliwił przejazd eskortowanemu autobusowi, według Osie. (Firma stwierdziła, iż ​​były to drobne zdarzenia i iż jej pojazdy zapewniają tysiące przejazdów tygodniowo w Austin bez żadnych incydentów).

W miarę jak Waymo powoli maszeruje do przodu, startuje w nowych miastach i przyjmując nowych partnerów, firma ma świadomość, iż wystarczy jedno złe wydarzenie, aby wszystko się zawaliło. To się stało do Ubera i, ostatnio, do Cruise’a. Dlatego musi podjąć wszelkie możliwe środki ostrożności, aby udowodnić, iż jej pojazdy są równie bezpieczne, jeżeli nie bezpieczniejsze, niż ludzie-kierowcy.



Source link

Idź do oryginalnego materiału