
Xiaomi adekwatnie z dnia na dzień stało się liczącą siłą, jeżeli chodzi o produkcję szybkich i sportowych aut elektrycznych. Na razie elektroniczny gigant święci tryumfy na rodzimym rynku, ale plany ekspansji są ambitne. Chińczycy właśnie podkupili kilku fachowców z BMW. Można?
O tym, iż Xiaomi wyrobiło roczny plan sprzedaży modelu SU7 Ultra w zaledwie kilka godzin, pisaliśmy wyczerpująco TUTAJ. Dla przypomnienia: auto zadebiutowało na chińskim rynku pod koniec lutego i w zaledwie dwie godziny wyprzedano... cały roczny limit. Czyli drobne 10 000 sztuk.
Ogromne zainteresowanie było częściowo wynikiem atrakcyjnej promocji, w ramach której cena została dodatkowo obniżona o 35 proc. w porównaniu do standardowej przedsprzedaży. Inna sprawa, iż SU7 Ultra naprawdę nieźle wygląda. I może być naprawdę szybkie.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/chinczycy-w-xiaomi-su7-ultra-zainstalowali-znaczek-ze-zlotem-i-sie-zaczelo,aid,5020Xiaomi otworzy oddział w Monachium. Tak się składa, iż w tym mieście siedzibę ma znana marka premium
Jak się jednak okazuje, to wcale nie koniec ciekawych informacji związanych z chińskim gigantem. Otóż – jak donoszą Reuters i Automotive News Europe – właśnie będą miały miejsce ważne transfery przychodzące do Xiaomi. I to nie byle jakie transfery, bo Chińczycy zatrudnili w ostatnich dniach co najmniej pięciu wysokiej rangi menedżerów z innych firm. W tym – uwaga – z BMW. Jak się okazuje, to część strategii związanej z budową europejskiego centrum badawczo-rozwojowego dla pojazdów elektrycznych. Które zresztą – zupełnie przypadkiem – powstanie w Monachium.

Bodaj największym nazwiskiem, które zasili szeregi chińskiej marki, jest Rudolf Dittrich – przez 15 lat pracował on dla BMW, a w tej chwili stanie na czele europejskiego centrum badawczego Xiaomi. Wśród nowych pracowników znaleźli się także były menedżer BMW Dusan Sarac oraz Jannis Hellwig, również związany wcześniej z BMW – ten drugi obejmie stanowisko starszego inżyniera do spraw rozwoju.
https://magazynauto.pl/wiadomosci/chinczycy-przejeli-od-zachodnich-firm-motoryzacyjnych-wiedze-i-technologie-a-teraz-boja-sie-szpiegostwa-przemyslowego,aid,4512Xiaomi prowadzi rekrutację na portalu LinkedIn. Macie już gotowe CV?
Ale nie martwcie się, bo Xiaomi prowadzi również rekrutację na kilka innych stanowisk w Monachium. Poszukiwani są m.in.: starszy projektant, designer nadwozi oraz inżynierowie do spraw dynamiki pojazdów. Oferty zamieszczono na platformie na LinkedIn, więc jak macie ochotę (i kwalifikacje), to czym prędzej ślijcie swoje CV.

Xiaomi przekazało agencji Reuters, iż jej europejskie centrum badawczo-rozwojowe pojazdów elektrycznych jest „w fazie planowania”. Nie ujawniono jednak szczegółów dotyczących jego lokalizacji, terminu otwarcia ani wysokości inwestycji. CEO Lu Weibing nie zdradził również na razie, na które rynki zagraniczne firma planuje wejść od 2027 r.

Dla przypomnienia: firma Xiaomi, czyli trzeci co do wielkości producent telefonów na świecie, weszła na rynek samochodów elektrycznych w zeszłym roku. Od grudnia 2024 r. na rodzimym rynku model SU7 sprzedaje się lepiej niż Tesla Model 3. Inna sprawa, iż akurat ostatnio już to o niczym specjalnie nie świadczy.