Nowy Renault Scenic bardzo się zmienił. Nie jest już minivanem, a modnym SUV-em. W dodatku nie kupimy go już w wersji spalinowej. Auto dostępne jest wyłącznie z napędem elektrycznym, a jego cena startuje od 202 900 zł.
Renault Scenic nowej generacji – dwie wersje silnikowe do wyboru
Francuskiego SUV-a można już konfigurować. Bazowa odmiana comfort range we wspomnianej cenie 202 900 zł ma jeden silnik o mocy 170 KM oraz akumulator o pojemności 60 kWh. Zasięg na jednym ładowaniu wynosi do 430 km, a auto przyjmuje prąd z mocą 130 kW.
Wybór wyposażenia sprowadza się do jedynej opcji o nazwie Techno, która ma całkiem bogate wyposażenie. Na pokładzie znajdziemy m.in. dwustrefową automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, pompę ciepła, czy światła Full LED. Są cyfrowe zegary, multimedia R-Link z nawigacją, ładowarka indukcyjna. Poza tym SUV stoi na kołach z 19-calową felgą i ma elektrycznie otwieraną klapę bagażnika.
Jeśli komuś zasięg na poziomie 430 km wydaje się niewystarczający, to może zdecydować się na wariant z większą baterią i mocniejszą jednostką elektryczną.
Renault Scenic E-Tech w wersji long range kosztuje 219 900 zł
Moc silnika wynosi w tym przypadku 220 KM, a pojemność baterii – 87 kWh. Maksymalna moc ładowania to 150 kW. Według producenta zasięg na pełnych akumulatorach sięga 625 km, co już brzmi nieźle. Decydujący się na Scenika long range mogą pozostać przy wersji wyposażenia Techno lub zaznaczyć wariant Iconic.
W drugiej opcji cena wzrośnie do 233 900 zł, ale dodatkowo pojazd wyróżni się większymi 20-calowymi kołami, a na jego pokładzie zagoszczą fotele z elektryczną regulacją podparcia lędźwiowego oraz z funkcją podgrzewania, podgrzewana kierownica, czy nagłośnienie Harman Kardon.
Źródło: Renault
