Renault 5 na patentowych zdjęciach. Czy tak będzie wyglądał elektryczny hot-hatch?

profiauto.pl 11 miesięcy temu

Przed oficjalną premierą wyciekły zdjęcia przedstawiające Renault 5 E-Tech. Elektryczna Piątka zastąpi model Zoe.

Koncept Renault 5 poznaliśmy w 2021 roku – wyglądał zachwycająco. Na zdjęciach patentowych francuski elektryk nie prezentuje się już tak dobrze, ale może to tylko kwestia ciemnych kolorów i auto zyska w jaskrawym malowaniu. Do tej pory w teaserach Renault 5 prezentowany był we fragmentach i zawsze w dwukolorowej żółto-czarnej konfiguracji.

Renault 5 E-Tech – stylistyka

Elektryczna Piątka zachowała z konceptu ostro zaprojektowane światła LED oraz trzy wąskie listwy na przednim pasie. Czarne kwadraty z diodowymi lampami do jazdy dziennej na zderzaku również pozostały bez zmian. Zmieniła się za to lokalizacja portu do ładowania. Pierwotnie umieszczono go na masce, a teraz jest w nadkolach i to po obydwu stronach, co powinno ułatwić podjazd pod ładowarkę. Maska wyróżnia się z kolei wyświetlaczem stopnia naładowania akumulatora.

Tylne światła w przestylizowany sposób nawiązują do oryginalnego Renault 5

Łączy je czarna blenda, która w koncepcyjnym projekcie była podświetlana. Z boku Piątka wygląda dość zwyczajnie, a charakterystycznym elementem jest tylna klamka schowana w słupku C.

Nowy Renault 5 E-Tech bazuje na architekturze CMF-BEV, która w 70% dzieli elementy z platformą CMF-B z modeli Clio i Captura. Kilka miesięcy temu ujawniono już, iż baterie będą miały cztery duże moduły w jednej warstwie, zamiast dwunastu. Ich pojemność wyniesie w zależności od wersji – 40 lub 52 kWh. Pojedynczy silnik elektryczny dostarczy według wstępnych szacunków między 120 a 150 KM. Z czasem ofertę uzupełni wersja Alpine, która z pewnością zapewni ponad 200 KM.

Francuski hot-hatch ma się świetnie prowadzić, dzięki zwiększonej sztywności podwozia i niskiemu środkowi ciężkości. Renault popracował także nad zawieszeniem tylnej osi, które jest wielowahaczowe.

Światowa premiera Renault 5 E-Tech odbędzie się 26 lutego podczas targów motoryzacyjnych w Genewie.

Źródło zdjęć: motor1.com

Idź do oryginalnego materiału